KolejowyTransport

Intercity przywraca pociągi spalinowe! A co z ekologią?

Intercity zapewnia, że pociągi spalinowe będą rozwiązaniem tymczasowym, wykorzystywanym do czasu pełnej elektryfikacji kluczowych tras

PKP Intercity ponownie wprowadza na krajowe tory pociągi spalinowe, co dla wielu może wydawać się zaskakującym posunięciem w czasach, gdy transport kolejowy na całym świecie zmierza w kierunku elektryfikacji i zeroemisyjności. Jednak decyzja ta, jak tłumaczą przedstawiciele spółki, ma swoje konkretne uzasadnienie ekonomiczne i logistyczne. 

Dlaczego Intercity stawia na pociągi spalinowe?

W połowie grudnia PKP Intercity przywróci pierwsze pociągi spalinowe na trasę z Gorzowa Wielkopolskiego do Poznania. Będzie to pierwszy etap w ramach większego planu wynajmu łącznie 32 pociągów spalinowych, które stopniowo będą włączane do ruchu w kolejnych miesiącach. Z informacji przekazanych przez prezesa PKP Intercity, Janusza Malinowskiego, wynika, że tabor zostanie udostępniony sukcesywnie, w miarę dostępności składów. Umowa na wynajem została podpisana z firmą SKPL Cargo, która jako jedyna złożyła ofertę w postępowaniu przetargowym. Wartość kontraktu wynosi blisko 374,4 mln zł, a obowiązywać ma aż do 15 grudnia 2029 roku.

Decyzja o przywróceniu spalinowych jednostek nie wynika z nostalgii za dawnymi czasami, ale z realnych potrzeb. W Polsce wciąż istnieje wiele niezelektryfikowanych tras kolejowych, gdzie używanie składów elektrycznych jest po prostu niemożliwe. Aby utrzymać ciągłość połączeń i zapewnić mieszkańcom mniejszych regionów dostęp do usług Intercity, konieczne było znalezienie rozwiązania pomostowego. Wynajęcie nowoczesnych, choć spalinowych, zespołów trakcyjnych pozwoli przewoźnikowi zachować elastyczność operacyjną, zwłaszcza na mniej uczęszczanych odcinkach sieci kolejowej. Jest to również sposób na optymalizację kosztów w okresie, gdy proces modernizacji i elektryfikacji linii wciąż trwa.

Czytaj też: Wagony od Cegielskiego do zmiany! Pasażerowie Intercity nie zostawili suchej nitki

Kontrakt z firmą SKPL Cargo obejmuje początkowo 22 pociągi, z możliwością rozszerzenia do 32. W praktyce oznacza to, że Intercity może elastycznie reagować na zmieniające się potrzeby rynku i dostosowywać liczbę wykorzystywanych jednostek do aktualnego zapotrzebowania. Umowa przewiduje, że spalinowe składy będą obsługiwać głównie połączenia krajowe tam, gdzie brak infrastruktury elektrycznej utrudnia kursowanie tradycyjnych pociągów IC czy EIC. Dzięki temu PKP Intercity utrzyma szeroką siatkę połączeń między dużymi miastami a mniejszymi ośrodkami regionalnymi.

Ekologia kontra potrzeby operacyjne

Nie da się ukryć, że decyzja ta budzi kontrowersje. W dobie intensywnych działań na rzecz redukcji emisji CO₂ i przechodzenia na zieloną energię, powrót pociągów spalinowych może wydawać się krokiem wstecz. Jednak przedstawiciele PKP Intercity przekonują, że wynajmowany tabor spełnia nowoczesne normy emisji spalin, a zastosowanie silników diesla najnowszej generacji znacząco ogranicza wpływ na środowisko w porównaniu z tradycyjnymi jednostkami sprzed dekad. Ponadto Intercity zapewnia, że pociągi spalinowe będą rozwiązaniem tymczasowym, wykorzystywanym do czasu pełnej elektryfikacji kluczowych tras. Docelowo spółka planuje, by w przyszłości wszystkie jej połączenia obsługiwał tabor elektryczny lub hybrydowy.

W ubiegłym roku spółka przewiozła 78,5 mln pasażerów, co stanowi wzrost o 15 proc. względem roku wcześniejszego i aż 33 proc. w porównaniu z 2022 rokiem. Szacunki na rok bieżący mówią o 84 mln podróżnych, a do 2030 roku przewoźnik chce osiągnąć poziom 110 mln pasażerów rocznie. Taki dynamiczny wzrost liczby podróżnych wymaga nie tylko inwestycji w tabor, ale też utrzymania spójności sieci połączeń. Tymczasowe wykorzystanie pociągów spalinowych ma więc pomóc w utrzymaniu tempa rozwoju, zanim pełna modernizacja infrastruktury pozwoli przejść na napęd elektryczny lub alternatywne źródła energii.

Czytaj też: W Polsce założenie firmy jest najprostsze w Europie. Tak twierdzą Polacy

Choć decyzja o powrocie do pociągów spalinowych może budzić wątpliwości, PKP Intercity konsekwentnie realizuje strategię rozwoju zrównoważonej mobilności. Spółka inwestuje w zakup nowych elektrycznych lokomotyw, modernizację taboru oraz współpracę z producentami nad hybrydowymi rozwiązaniami napędowymi, które mogą w przyszłości zastąpić diesle. W planach jest również rozwój połączeń transgranicznych oraz zwiększenie efektywności energetycznej systemu kolejowego w Polsce. Wszystko to ma sprawić, że polska kolej, mimo chwilowego powrotu do paliw kopalnych, nadal będzie zmierzać w stronę zielonego transportu przyszłości.

Stadler zaprezentował nowy pociąg. Pierwsza wąskotorówka na baterie

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button