Połączenie z Poznania do Berlina miało być prawdziwą rewolucją dla podróżnych z Polski, a szybkie i nowoczesne pociągi FlixTrain miały trafić na tory już w grudniu. Niestety, pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość – start nowej linii ekspresowej został zawieszony na czas nieokreślony.
Połączenie do Berlina od FlixTrain nie wystartuje
FlixTrain, siostrzana marka popularnego przewoźnika autokarowego FlixBus, szykowała ofensywę na polskim rynku kolejowym. Firma zapowiedziała uruchomienie dwóch par pociągów ekspresowych na trasie Warszawa – Poznań – Berlin. Nowe połączenie do Berlina miało zwiększyć dostępność transportu międzynarodowego, a pociągi FlixTrain stanowić realną konkurencję dla PKP Intercity, zwłaszcza w zakresie ceny.
Choć FlixTrain uzyskał wszystkie wymagane zgody, projekt utknął w martwym punkcie. Powód? Szeroko zakrojone prace modernizacyjne niemieckiej infrastruktury kolejowej planowane na przyszły rok. Szczególnie problematyczny jest odcinek Frankfurt nad Odrą – Berlin, kluczowy dla całej trasy. Zgodnie z planami niemieckiego zarządcy torów, przez większą część przyszłego roku ten fragment będzie praktycznie nieprzejezdny dla pociągów dalekobieżnych. Regularny ruch ma być możliwy jedynie przez około 11 tygodni – resztę czasu zastąpi komunikacja autobusowa.
Czytaj też: Monopol Intercity złamany! Flixtrain wypuszcza pociągi z Warszawy do Berlina
FlixTrain nie ukrywa, że w takiej sytuacji nie jest w stanie zaoferować podróżnym tego, co obiecywał. Brak stabilnej infrastruktury oznacza nie tylko większe ryzyko opóźnień, ale także konieczność przesiadek i wyższe koszty operacyjne. W efekcie podróż nie byłaby ani szybka, ani tania – czyli dokładne przeciwieństwo tego, co firma chce zapewniać.
Co dalej z ekspresami do Berlina?
Na ten moment nie wiadomo, kiedy połączenie do Berlina zostanie faktycznie uruchomione przez FlixTrain. Wszystko zależy od postępów modernizacji torów po stronie niemieckiej. Dopóki nie powstaną warunki sprzyjające regularnemu kursowaniu, pociągi najprawdopodobniej pozostaną w zajezdni.
Czytaj też: Gospodarka Niemiec wstaje z kolan – pierwszy krok ku ożywieniu
Czy pasażerowie mają alternatywy? Tak – połączenia do Berlina obsługiwane są nadal przez PKP Intercity oraz niemieckie Deutsche Bahn. Niemniej jednak wielu podróżnych z niecierpliwością wyczekuje powrotu konkurencji, która mogłaby przynieść niższe ceny i bardziej elastyczne godziny odjazdu.
