
Centralny Port Komunikacyjny (CPK) ogłosił kluczowe decyzje dotyczące taboru kolejowego, który zasili polską kolej dużych prędkości. Plany są ambitne – 40 supernowoczesnych pociągów osiągających prędkość nawet 300 km/h oraz dodatkowe jednostki dla połączeń regionalnych i lotniskowych. Cały projekt jest wart nawet 10 miliardów złotych, a nowe superszybkie pociągi CPK mają zapewnić nową jakość podróży kolejowych w Polsce.
Jakie pociągi kupi CPK?
CPK zamierza stworzyć kompleksowy pool taborowy, który ma obejmować aż trzy typy pociągów. Główne pociągi dla CPK to Intercity KDP, jednostki osiągające ponad 300 km/h, dedykowane trasie z Warszawy przez Łódź do Poznania i Wrocławia. Oprócz tego spółka chce zamówić dwusystemowe pociągi lotniskowe Aero Express, które mają rozpędzać się do 200 km/h oraz RegioExpress/InterRegio, pojazdy przystosowane do ruchu regionalnego i międzyregionalnego z prędkością do 200 km/h. Ostateczna liczba pojazdów, która zostanie zakupiona, to 40 superszybkich KDP, 16 Aero Expressów i 24 RegioExpressy – z możliwością rozszerzenia zamówienia.
Wskazana liczba taboru nie zawiera części opcjonalnej i może zostać o nią rozszerzona – pisze Biuro Prasowe.
Zgodnie z aktualnymi założeniami, pierwsze pociągi mają wyjechać na tory w 2032 roku na trasie Warszawa–Łódź–CPK. Pełne otwarcie linii Y, czyli odcinków do Poznania i Wrocławia, zaplanowano na 2035 rok. Ze względu na długi proces produkcji, testów i certyfikacji (nawet 5–6 lat), przetargi na zakup taboru muszą ruszyć najpóźniej w przyszłym roku.
Obecnie w spółce CPK trwają prace nad przygotowaniem biznesplanu i aktualizacją modelu finansowego. Nasz doradca EY będzie odpowiedzialny również za przygotowanie testu prywatnego inwestora i memorandum inwestycyjnego. Kolejnym krokiem będzie pozyskanie finansowania, przy czym wstępne rozmowy w tym zakresie są już prowadzone. Zainteresowanie potencjalnych inwestorów projektem jest duże. Równolegle trwają prace nad aktualizacją harmonogramu zakupu pociągów, w tym doprecyzowaniem ich liczby w poszczególnych latach oraz opracowaniem dokumentacji zakupowej – przekazało Biuro Prasowe CPK.
Czytaj też: CPK zapowiada gigantyczne przetargi! Miliardy na drogi, terminal i kolej
Koszt całego przedsięwzięcia szacowany jest na 10 miliardów złotych. Do 2032 roku wydanych zostanie 8,7 mld zł, a pozostałe środki do 2035 roku. Finansowanie ma pochodzić z kilku źródeł – 1,7 mld zł z Programu Wieloletniego CPK, wkład inwestorów prywatnych, kredyty i emisja obligacji.
W początkowych analizach rozważano również zakup jednostek podobnych do Pendolino (250 km/h), ale zrezygnowano z tego pomysłu. Powód? Zbyt wysokie koszty zakupu i niepełne wykorzystanie potencjału tych pociągów w relacjach regionalnych.
Warunkiem wysokiej efektywności kosztowej i konkurencyjności oferty najmu jest ograniczenie liczby kategorii i wydłużenie serii. Dlatego nie rozważa się obecnie zwiększenia liczby kategorii taboru w pierwszym okresie funkcjonowania spółki taborowej CPK – przekazało Biuro Prasowe CPK.
‼️#Sieradz bardzo zyska na budowie linii Kolei Dużych Prędkości #KDP „Y” 🚄: #Warszawa – CPK – #Łódź – #Poznań / #Wrocław
🚄 Do Sieradza wjadą szybkie pociągi🚄, które połączą to miasto z Warszawą, Łodzią, Wrocławiem i Poznaniem.
🚆Przedmiotem konsultacji jest również… pic.twitter.com/t9go1e8qtD
— Centralny Port Komunikacyjny (@CPK_PL) May 22, 2025
CPK nie będzie przewoźnikiem tylko właścicielem
Choć CPK będzie właścicielem pojazdów, nie będzie ich bezpośrednio eksploatować. Pociągi będą wynajmowane przez CPK przewoźnikom zainteresowanym obsługą linii KDP. W ten sposób spółka zamierza stworzyć atrakcyjne warunki dla firm transportowych i wspomóc rozwój konkurencji na rynku. Wprowadzenie własnego taboru to odpowiedź na bariery, które mogłyby zniechęcić przewoźników do wejścia na rynek KDP. Koszt zakupu pociągów zdolnych do jazdy z prędkością 300 km/h jest ogromny, a przy niskiej marży ryzyko inwestycyjne jest zbyt wysokie. CPK chce ten problem rozwiązać, oferując tabor w formie wynajmu.
Czytaj też: Gospodarka Polski rośnie głównie dzięki inwestycjom publicznym
CPK już prowadzi rozmowy z czterema województwami: mazowieckim, łódzkim, wielkopolskim i dolnośląskim. Chodzi o dopasowanie oferty RegioExpressów do potrzeb regionalnych. Choć decyzje nie są jeszcze wiążące, samorządy wykazują wstępne zainteresowanie ofertą dzierżawy nowoczesnych, dwusystemowych pojazdów.
Oprócz pociągów konieczna będzie także nowoczesna baza utrzymaniowa. Choć jej lokalizacja nie została jeszcze ujawniona, CPK prowadzi zaawansowane analizy w kilku miejscach – m.in. w pobliżu Warszawy, Łodzi i lotniska. Co ciekawe, baza będzie własnością CPK, ale to producenci taboru będą odpowiedzialni za jego serwisowanie.
Obecnie prowadzone są zaawansowane analizy dotyczące lokalizacji centrum utrzymaniowego. CPK posiada listę potencjalnych lokalizacji. Wybór konkretnej nieruchomości będzie zależeć od szeregu czynników, z których nie wszystkie są pod kontrolą spółki, dlatego współpracujemy w tym zakresie również z podmiotami zewnętrznymi – informuje Biuro Prasowe CPK.
Nie tylko CPK planuje zakup szybkich pociągów. PKP Intercity również zamierza kupić 26 jednostek KDP z możliwością rozszerzenia zamówienia o kolejne 20. Pociągi mają obsługiwać m.in. trasy do Berlina, Szczecina czy Gdyni.
Intercity kupi superszybkie pociągi! Będą szybsze niż Pendolino