LotniczyTransport

Rosja chce kupić Boeingi! Trump dogada się z Putinem?

Rosja naciska również na zniesienie sankcji wobec Aeroflotu oraz wznowienie bezpośrednich połączeń lotniczych z USA

Cały świat z napięciem śledzi rozwój wydarzeń na froncie wschodnim i próby zawarcia obiecanego kilka miesięcy temu przez prezydenta Trumpa  “pokoju w 24 godziny”. Na światło dzienne wychodzą kolejne kulisy prowadzonych rozmów. Jak donoszą źródła cytowane przez agencję Bloomberg, Rosja chce kupić amerykańskie Boeingi za pieniądze pochodzące z zamrożonych przez zachód rosyjskich aktywów. Choć pomysł może wydawać się zaskakujący, w kontekście dramatycznej sytuacji rosyjskiego lotnictwa cywilnego nabiera realnych podstaw. Tylko czy Amerykanie zdecydują się na taki krok? 

Rosja chce kupić Boeingi

Władze Rosji zasygnalizowały chęć zakupu samolotów Boeing po zawieszeniu broni. Jak zaznacza Bloomberg, zgoda na taką transakcję nie jest jednak warunkiem rozejmu, ale może być jednym z elementów ewentualnego osłabienia reżimu sankcyjnego przez Stany Zjednoczone. Chociaż Rosja chce kupić Boeingi, na razie USA pozostają nieugięte. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Brian Hughes podkreślił, że żadne zobowiązania gospodarcze nie będą rozpatrywane przed zawarciem rozejmu, jednak nie wykluczył  możliwości dobicia targu po zakończeniu rozmów. Z kolei Rosja naciska również na zniesienie sankcji wobec Aeroflotu oraz wznowienie bezpośrednich połączeń lotniczych z USA.

Rosja zdaje sobie sprawę, że zamrożone aktywa nie mogą być wykorzystane do zakupu maszyn bez wstrzymania ognia w Ukrainie, ale transakcja nie jest warunkiem zgody na rozejm – czytamy.

Czytaj też: Rosja pod Putinem: Od demokracji i korupcji do pełnego autorytaryzmu i imperializmu

W cieniu tych rozmów pojawia się postać Donalda Trumpa. Prezydent USA znany z kontrowersyjnych i prorosyjskich posunięć, może odegrać kluczową rolę w tej dyplomatyczno-biznesowej układance. Jego wcześniejsze relacje z Władimirem Putinem oraz bardziej koncyliacyjna postawa wobec Rosji sugerują, że ewentualne otwarcie na współpracę mogłoby być bardziej realne niż za obecnej administracji Bidena. Czy Trump dogada się z Putinem w sprawie Boeinga? To pytanie, które może wkrótce przestać być spekulacją.

Sytuacja krytyczna: coraz więcej awarii w rosyjskim niebie

Nic dziwnego, że Rosja tak bardzo chce kupić amerykańskie Boeingi. Od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę, państwo Putina mierzy się z dotkliwymi sankcjami gospodarczymi. Jednym z najbardziej narażonych na sankcje sektorów okazała się rosyjska branża lotnicza. Amerykański Boeing oraz europejski Airbus zawiesiły sprzedaż samolotów do Rosji, a także odcięły dostawy części i wsparcie serwisowe. Rosyjskie linie lotnicze, w tym narodowy przewoźnik Aeroflot, zostały zmuszone do desperackich działań. Jednym z nich jest „kanibalizowanie” samolotów, czyli rozbieranie maszyn na części w celu utrzymania innych jednostek w ruchu. Sytuacja jest na tyle poważna, że aż dwie trzecie rosyjskiej floty składa się z zagranicznych samolotów, które obsługują 90% krajowego ruchu pasażerskiego.

Czytaj też: W Rosji brakuje samolotów! Linie w panice tną loty

Problem rosyjskiego lotnictwa to nie tylko brak nowych samolotów, ale także realne zagrożenie dla pasażerów. Tylko w ubiegłym roku, według doniesień „Moscow Times”, w Rosji doszło do 208 incydentów lotniczych — aż o 25% więcej niż rok wcześniej. W tym roku co najmniej 10 rosyjskich maszyn musiało awaryjnie lądować z powodu usterek. Eksperci nie mają wątpliwości – bez dostępu do nowych części i technologii sytuacja będzie się pogarszać. W tym kontekście zakup samolotów z USA to dla Rosji nie tylko chęć złagodzenia sankcji, ale być może jedyna szansa na powstrzymanie dalszego rozpadu lotniczej infrastruktury.

W tle pojawia się również kolejny gracz – Chiny. W odpowiedzi na amerykańskie cła na towary z Państwa Środka, Pekin zażądał od chińskich linii lotniczych wstrzymania odbioru nowych Boeingów. Czy to otwiera Rosji furtkę do porozumienia, czy wręcz przeciwnie – osłabia pozycję amerykańskiego producenta w globalnym układzie sił? Choć obecna administracja USA na razie jest nieugięta, zmiany polityczne i geopolityczne mogą zrewidować stanowisko ludzi Trumpa

Chiny wstrzymują dostawy Boeingów! Wojna handlowa wchodzi na nowy poziom

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button