Polska branża motoryzacyjna odgrywa strategiczną rolę w krajowej gospodarce, stanowiąc około 8% PKB. W sektorze produkcji zatrudnionych jest ponad 201 tys. osób, a w handlu pojazdami osobowymi pracuje kolejne 125 tys. pracowników. Ubiegły rok przyniósł jednak dynamiczne zmiany – mimo licznych wyzwań, widoczny był także rozwój i dostosowywanie się firm do nowych warunków rynkowych.
Polska branża motoryzacyjna ma przed sobą wyzwania
Według raportu KPMG i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w ubiegłym roku w Polsce zarejestrowano 552 tys. nowych samochodów osobowych, co oznacza wzrost o 16% w stosunku do 2023 roku. Mimo wzrostu rejestracji nowych aut, MotoBarometr 2024 wskazuje, że jedynie 32% zakładów motoryzacyjnych w Polsce prognozuje zwiększenie produkcji w najbliższym roku – to najniższy wynik od 2016 roku. Malejący optymizm wśród producentów i klientów nie powinien dziwić, bowiem polska branża motoryzacyjna stoi przed wieloma wyzwaniami.
Jednym z nich są rosnące koszty i cła na pojazdy elektryczne. Transformacja motoryzacji w Europie stawia bowiem na elektromobilność, ale rosnące koszty produkcji stanowią istotne bariery dla rozwoju. Wprowadzone przez Unię Europejską cła na pojazdy elektryczne importowane z Chin dodatkowo utrudniają sytuację, sprawiając, że ceny samochodów rosną, a konsumenci coraz ostrożniej podejmują decyzje zakupowe.
Ponadto od tego roku koncerny motoryzacyjne będą zobowiązane do spełnienia ostrzejszych norm emisji spalin CO2 wynikających z unijnego pakietu Fit for 55. Koncerny motoryzacyjne będą zmuszone do jeszcze większej redukcji emisji spalin, co wiąże się z koniecznością wdrażania nowych technologii i inwestycji w rozwój napędów alternatywnych. Nie wszyscy producenci są jednak gotowi na tak drastyczne zmiany – wielu z nich wskazuje, że osiągnięcie celów wyznaczonych przez unijne regulacje może być niezwykle trudne, prowadząc do potencjalnych kar finansowych i wzrostu cen nowych aut.
Czytaj też: Zakaz samochodów spalinowych do kosza? Europoseł PO: To nierealny pomysł
Dynamicznie postępująca cyfryzacja motoryzacji również stawia przed branżą nowe wyzwania. Nowoczesne pojazdy są coraz bardziej skomputeryzowane, co niesie za sobą nie tylko wzrost komfortu i bezpieczeństwa, ale także zwiększone zagrożenie ze strony cyberprzestępców. Ataki na systemy sterujące samochodami, możliwość zdalnego przejęcia kontroli nad pojazdem czy rosnąca liczba kradzieży aut bezkluczykowych to tylko niektóre z problemów, z jakimi musi się mierzyć sektor motoryzacyjny. W odpowiedzi na te zagrożenia, od tym roku w Polsce zacznie obowiązywać Dyrektywa NIS2, której celem jest zapewnienie minimalnego poziomu cyberbezpieczeństwa w kluczowych gałęziach gospodarki, w tym w motoryzacji.
Znaczenie logistyki dla sektora automotive
Bez sprawnie działającej logistyki polska branża motoryzacyjna nie mogłaby funkcjonować na obecnym poziomie. Współczesna produkcja samochodów opiera się na globalnych łańcuchach dostaw, w których kluczowe znaczenie ma terminowość i niezawodność transportu. W Polsce ogromną rolę odgrywają zarówno producenci pojazdów, jak i firmy zajmujące się dostarczaniem podzespołów i części zamiennych – to właśnie one odpowiadają za dużą część eksportu branży automotive.
W ostatnich latach widać wyraźny wzrost zapotrzebowania na usługi transportowe o charakterze ekspresowym. Szybkie i efektywne dostawy są kluczowe szczególnie w przypadku produkcji komponentów, które muszą dotrzeć do fabryk dokładnie na czas, aby uniknąć kosztownych przestojów. Firmy logistyczne pełnią istotną rolę w zapewnieniu sprawnego przepływu towarów. Jak pokazują dane, największą część transportowanych przesyłek stanowią elementy do produkcji samochodów oraz części na rynek wtórny.
Czytaj też: SEAT i CUPRA podbijają Polskie drogi. Rekord sprzedaży samochodów w Polsce!
Polski sektor motoryzacyjny mocno związany jest z rynkiem europejskim, a największymi odbiorcami rodzimych produktów są Niemcy, Francja i Czechy. To właśnie do tych krajów trafia większość komponentów produkowanych w Polsce. Wzmożone zainteresowanie transportem motoryzacyjnym widoczne było zwłaszcza wśród producentów pojazdów osobowych oraz firm zajmujących się produkcją opon, które w ubiegłym roku odnotowały znaczący wzrost zamówień.
Jednak logistyka automotive to nie tylko transport, ale również obsługa celna, która w ostatnim czasie przeszła istotne zmiany. Wprowadzenie w październiku nowej wersji Automatycznego Systemu Eksportu (AES PLUS) zmieniło sposób realizacji odpraw celnych w Polsce. Firmy logistyczne, zamiast samodzielnie przeprowadzać odprawę, muszą teraz składać kompletne dokumenty do odpowiednich urzędów. Dla wielu przedsiębiorstw oznacza to konieczność dostosowania się do nowych regulacji i współpracy z doświadczonymi partnerami logistycznymi, którzy pomogą w sprawnym przejściu przez procedury celne. W tym roku planowane jest wdrożenie nowego Automatycznego Systemu Importu, co ponownie wpłynie na funkcjonowanie branży logistycznej.
Branża automotive w Polsce ma przed sobą trudny, ale pełen możliwości czas. Kluczowe będzie dostosowanie się do nowych regulacji, inwestycje w nowoczesne technologie oraz rozwój logistyki. Ta bowiem, mimo wyzwań, pozostaje fundamentem stabilnego funkcjonowania branży motoryzacyjnej.
Znajdziesz nas w Google NewsEuropejska motoryzacja dostaje po głowie od azjatyckiej konkurencji
