MorskiTransport

Indie inwestują miliardy w stocznie! Chcą podbić światową żeglugę

Indie wyraźnie zmierzają w kierunku samodzielności w sektorze morskim i budowy potężnego przemysłu stoczniowego

Indie chcą stać się globalnym liderem w przemyśle okrętowym i inwestują miliardy dolarów w swoje stocznie. W ten sposób kraj chce zmniejszyć zależność od importu i zwiększyć liczbę statków pod swoją banderą.  Plan zakłada, że w ciągu pięciu lat Indie wejdą do grona 10 największych krajów budujących statki.

Indie inwestują w stocznie

Indie, jako najludniejszy kraj świata, mają ambitny plan – chcą stać się kluczowym graczem w globalnej żegludze. Aby to osiągnąć, rząd przeznacza aż 6 miliardów dolarów na rozwój sektora stoczniowego w bieżącym roku finansowym. Indie inwestują w stocznie, aby umocnić swoją pozycję na światowym rynku i zmniejszyć zależność od zagranicznych producentów statków.

Czytaj też: Indie w najbliższych 10 latach będą liderem wzrostu dobrobytu. Czas na nową potęgę?

Władze planują, aby do 2047 roku co najmniej 20% globalnej floty handlowej stanowiły jednostki zarejestrowane w Indiach. Aby ten cel stał się rzeczywistością, utworzony zostanie Indyjski Fundusz Rozwoju Morskiego (MDF), który do 2030 roku może wygenerować inwestycje o wartości 17 miliardów dolarów.

Kluczowym elementem tej strategii jest budowa nowych stoczni w pięciu regionach Indii. Każdy z tych klastrów ma osiągnąć wydajność produkcyjną na poziomie 1,2 miliona ton brutto rocznie w ciągu najbliższych pięciu lat. Celem jest zapewnienie Indiom miejsca w pierwszej dziesiątce największych producentów statków na świecie do 2030 roku.

Aby przyspieszyć rozwój sektora, rząd Indii oferuje ulgi dla inwestorów. Firmy działające w nowych klastrach mogą liczyć na działki pod budowę stoczni za symboliczną opłatą, zwolnienie z opłat za dzierżawę terenu przez 10 lat oraz 700 milionów dolarów na modernizację i automatyzację istniejących stoczni.

Indie wprowadzają innowacyjny system wsparcia dla armatorów

Indie nie tylko inwestują w stocznie, ale także wprowadzają innowacyjny system wsparcia dla armatorów. W ramach programu Shipbreaking Credit właściciele starych jednostek będą mogli liczyć na 40% dopłaty do zakupu nowoczesnego statku, jeśli zdecydują się na złomowanie swojej dotychczasowej jednostki. Oznacza to realne korzyści dla przedsiębiorców i dodatkowy impuls dla rodzimej produkcji kontenerowców, masowców i innych typów statków.

Czytaj też: Indie wycofują stare tankowce. Chcą dbać o środowisko

Indie wyraźnie zmierzają w kierunku samodzielności w sektorze morskim i budowy potężnego przemysłu stoczniowego. Jeśli ich plan powiedzie się, kraj może stać się jednym z największych światowych producentów statków, a także znaczącym graczem w międzynarodowej żegludze handlowej.

Dzięki miliardowym inwestycjom, strategicznemu planowaniu i wsparciu rządowemu Indie mogą wkrótce dołączyć do elity przemysłu stoczniowego. Czy zdołają wyprzedzić konkurencję i stać się nowym gigantem światowej żeglugi? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – ten azjatycki kraj ma jasno określony kurs na sukces.

Podczas gdy oczy świata zwrócone są na błyskawiczny rozwój Chin, Indie powoli, ale konsekwentnie budują swoją pozycję gospodarczą. Eksperci prognozują, że jeszcze w tym roku indyjska gospodarka może dogonić japońską, a w przyszłym wyprzedzić Niemcy. Do 2028 roku Indie mogą rozwijać się nawet dwukrotnie szybciej niż Chiny, co czyni je jednym z najważniejszych rynków przyszłości. Kluczem do tego rozwoju jest samowystarczalność i polityka „swadeshi” – polegania na własnych zasobach.

Sukces administracji Trumpa. Panama wycofuje się z porozumienia z Chinami

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button