Opłaty drogowe w górę! Kierowcy zapłacą jeszcze więcej!

Początek nowego roku przynosi istotne zmiany w kosztach użytkowania dróg w Europie. Wiele krajów już zapowiedziało podwyżki opłat drogowych, a kolejne wprowadzają nowe regulacje związane z emisją CO2. Zmiany te wpłyną szczególnie na branżę transportową i kierowców pojazdów ciężarowych. Jakie opłaty drogowe się zwiększą?

Opłaty drogowe wzrosną

Eksperci z Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD) przygotowali listę zmian w opłatach drogowych na nowy rok. I tak też opłaty drogowe wzrosną w wielu europejskich krajach:

• Polska: +3,3% od 1 stycznia 2025 r.
• Austria: +7,4% od 1 stycznia 2025 r.
• Belgia (Walonia): +2,86% od 1 stycznia 2025 r.
• Czechy: +5,0% od 1 stycznia 2025 r.
• Dania (Most Storebaelt): +2,0% od 1 lutego 2025 r.
• Francja: +0,9% od 1 stycznia 2025 r.
• Hiszpania: +2–3% od 1 stycznia 2025 r.
• Portugalia: +2,23% od 1 stycznia 2025 r.
• Słowacja: +3,0% od 1 stycznia 2025 r.
• Szwajcaria: +5,0% od 1 stycznia 2025 r.
• Szwecja (Most Øresund): +1,5% od 1 stycznia 2025 r.
• Węgry: +2,5% od 1 stycznia 2025 r.

Wzrosty te mogą znacznie obciążyć budżety firm transportowych oraz podnieść koszty przewozu towarów.

Czytaj też: Zielona transformacja TSL jest nieunikniona i pożądana

W Polsce trwają prace nad dodatkową opłatą w systemie e-TOLL, związaną z emisją CO2. Dodatkowa opłata może wynosić nawet 42 grosze za kilometr. Celem nowych regulacji jest dostosowanie się do wymogów Unii Europejskiej. Przewidywana realizacja projektu to 2025 rok, choć dokładna data wprowadzenia nie jest jeszcze znana. Wprowadzenie tego rozwiązania może podnieść koszty transportu na terenie kraju, szczególnie dla pojazdów o wyższym poziomie emisji.

Rygorystyczne normy mogą utrudnić zakup pojazdów

Również w przypadku pozostałych krajów należy spodziewać się zmian. Dla przykładu, od 1 stycznia Dania zastępuje dotychczasową Eurowinietę nowoczesnym systemem elektronicznym KmToll. System obejmie pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) powyżej 12 ton.

Opłaty drogowe będą obowiązywały na głównych trasach, w tym autostradach, a stawki zostaną uzależnione od klasy emisji CO2. System ten ma na celu zwiększenie efektywności zarządzania ruchem drogowym oraz promowanie ekologicznych pojazdów.

Czytaj też: Inflacja w grudniu znowu wzrosła, najbardziej to widać po cenach energii

Z kolei od 1 lipca unijny system VECTO wprowadzi zmiany w klasyfikacji emisji CO2 dla pojazdów ciężarowych. Pojazdy używane mogą spaść do niższych klas emisji, co przełoży się na wyższe koszty opłat drogowych. Wprowadzone zostaną także bardziej rygorystyczne normy dla nowych ciężarówek, co może utrudnić zakup pojazdów spełniających kryteria ekologiczne.

Wzrost kosztów oraz nowe regulacje związane z emisją CO2 będą wymagały od firm transportowych większej elastyczności i dostosowania strategii operacyjnych. Kluczowe jest śledzenie zmian oraz odpowiednie planowanie inwestycji, by zminimalizować negatywne skutki finansowe.

Ministerstwo rozszerza opłaty za autostrady! Polscy przewoźnicy wściekli