MorskiTransport

Ataki Huti uderzają w egipską gospodarkę! Dochody z Suezu spadły o 60%!

Eksperci przewidują, że powrót do normalności w regionie może nastąpić najwcześniej w drugiej połowie nowego roku

Ataki Huti na statki handlowe na Morzu Czerwonym wciąż stanowią poważne wyzwanie dla światowego handlu i bezpieczeństwa międzynarodowego. Ataki przeprowadzane przez wspieranych przez Iran bojowników z Jemenu, skutecznie zakłóciły funkcjonowanie jednej z najważniejszych tras żeglugowych na świecie, czyli Kanału Sueskiego. 

Ataki Huti miały ogromny wpływ na gospodarkę Egiptu

Morze Czerwone od zawsze odgrywało kluczową rolę w handlu międzynarodowym, będąc strategiczną trasą pomiędzy Azją, Bliskim Wschodem i Europą. Kanał Sueski, łączący Morze Czerwone z Morzem Śródziemnym, generuje miliardy dolarów rocznie, zapewniając Egiptowi znaczący dochód. W ostatnich latach region stał się jednak polem walki, głównie przez ataki jemeńskich bojowników Huti, którzy wykorzystują swoją sytuację, aby destabilizować szlaki handlowe.

Wykorzystując nowoczesne technologie, takie jak drony i rakiety, bojownicy celują w strategiczne cele, co skutecznie odstrasza armatorów od korzystania z tego szlaku. W rezultacie większość przewoźników zaczęła unikać Kanału Sueskiego, wybierając dłuższe, a zarazem kosztowniejsze trasy wokół Przylądka Dobrej Nadziei.

Czytaj też: Będziemy mieć własny Suez? Turcja buduje Kanał Stambulski

Skutki działań Huti są widoczne zarówno na poziomie regionalnym, jak i globalnym. Dochody Egiptu z opłat za korzystanie z Kanału Sueskiego spadły w tym roku o 60%, co przekłada się na stratę 7 miliardów dolarów. To ogromny cios dla egipskiej gospodarki, która w dużym stopniu zależy od wpływów walutowych generowanych przez kanał.

Przerwy w ruchu morskim i wzrost ryzyka w regionie zaburzają płynność światowego łańcucha dostaw, wpływając na przemysł technologiczny, energetyczny i spożywczy. Przekierowanie statków na dłuższe trasy wokół Afryki spowodowało wzrost kosztów transportu, co wpłynęło na podniesienie stawek frachtowych. Choć armatorzy odnotowali wzrost zysków, koszty te przenoszą się na konsumentów, co wpływa na globalne ceny towarów.

Polityczne tło konfliktu

Ataki Huti są przedstawiane przez nich jako wyraz solidarności z Palestyńczykami w konflikcie Izraela z Hamasem. Wspierani przez Iran bojownicy wykorzystują swoje działania, aby zwrócić uwagę na sytuację w regionie. Jednak intensywność tych ataków zmniejszyła się w ostatnich miesiącach, ponieważ Iran zmaga się z wewnętrznymi problemami, a uwaga Huti coraz bardziej skupia się na działaniach przeciwko Izraelowi.

W obliczu spadku ruchu w Kanale Sueskim Egipt podjął działania zmierzające do poprawy przepustowości tego szlaku. Testy dwukierunkowego ruchu statków na nowych odcinkach kanału zakończyły się sukcesem, co w przyszłości może pomóc w zwiększeniu przepływu jednostek. Jednak pełne wykorzystanie tego potencjału jest uzależnione od poprawy sytuacji bezpieczeństwa w regionie.

Czytaj też: Gospodarka Strefy Gazy skurczyła się o 86% w pierwszej połowie roku!

Eksperci przewidują, że powrót do normalności w regionie Morza Czerwonego może nastąpić najwcześniej w drugiej połowie nowego roku. Warunkiem jest jednak trwała poprawa bezpieczeństwa oraz zaangażowanie społeczności międzynarodowej w stabilizację sytuacji w Jemenie i na Bliskim Wschodzie.

Zakłócenia w żegludze na Morzu Czerwonym przypominają o potrzebie międzynarodowej współpracy w zakresie bezpieczeństwa i stabilizacji regionów kluczowych dla handlu światowego. Choć sytuacja jest trudna, istnieje nadzieja, że zintegrowane działania militarne i dyplomatyczne przyniosą pozytywne efekty w najbliższych latach.

Kolejne ataki na statki na Morzu Czerwonym! Kim są Huti i dlaczego to robią?

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button