E-commerce

Rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów już działa! Przed sklepami trudne wyzwanie

Jakie zmiany czekają przedsiębiorców i co oznacza to dla konsumentów? 

Od 13 grudnia w państwach Unii Europejskiej zaczyna obowiązywać nowe unijne rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów – General Product Safety Regulation (GPSR). Przepisy te znacząco zmieniają obowiązki producentów, importerów i sprzedawców, szczególnie w kontekście e-commerce. Jakie zmiany czekają przedsiębiorców i co oznacza to dla konsumentów? 

Rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów weszło w życie

Nowe rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów zastępuje wcześniejsze dyrektywy, a jego celem jest dostosowanie prawa do współczesnych wyzwań. Wzrost sprzedaży online, rozwój nowych technologii oraz napływ towarów spoza UE wymagały aktualizacji przepisów, które teraz będą obowiązywały w jednolitej formie na terenie całej Unii.

Rozporządzenie wprowadza skuteczniejsze mechanizmy wycofywania niebezpiecznych produktów z rynku oraz zwiększa odpowiedzialność przedsiębiorców za bezpieczeństwo oferowanych towarów – bez względu na sposób ich sprzedaży, stacjonarnie czy online.

Dla branży e-commerce wejście w życie GPSR oznacza kolejną na przestrzeni ostatnich kilku lat bardzo dużą zmianę w zakresie tego, o czym sprzedawcy muszą informować klientów i jak będą odpowiadać wobec nich za podawane informacje i za produkty wprowadzane na rynek – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Miś, Powiatowy Rzecznik Konsumentów we Wrocławiu.

Rozporządzenie GPSR wprowadza nowe obowiązki na różnych poziomach łańcucha dostaw:

1. Producent

  • Musi zapewnić szczegółowe informacje o bezpieczeństwie produktów oraz potencjalnych zagrożeniach.
  • Jeśli nie posiada siedziby w Unii, jest zobowiązany wyznaczyć tzw. osobę odpowiedzialną na terenie UE.

2. Importer i dystrybutor

  • Muszą upewnić się, że wszystkie produkty spełniają wymogi bezpieczeństwa.
  • Są zobowiązani do informowania o możliwych zagrożeniach wynikających z użytkowania produktu.

3. Sprzedawca

  • Odpowiada za dostarczanie konsumentom rzetelnych informacji o produktach.
  • Współpracuje z organami nadzoru rynku oraz ma obowiązek wycofywania niebezpiecznych produktów z obrotu.

Czytaj też: Temu rozpycha się w Europie. Chińczycy podbili już Niemcy

Jednym z kluczowych elementów GPSR jest wymóg posiadania przez każdy produkt tzw. osoby odpowiedzialnej. Jest to podmiot, który ma siedzibę na terenie Unii Europejskiej oraz odpowiada za bezpieczeństwo produktu i reaguje na zgłoszenia dotyczące zagrożeń związanych z produktem. Bez wyznaczenia takiego podmiotu produkt nie może zostać wprowadzony na rynek UE.

Nowe obowiązki dla e-commerce

Rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów nakłada szczególne obowiązki na platformy marketplace, które muszą od teraz zapewniać rozwiązania monitorujące bezpieczeństwo produktów, np. system Safety Gate, oraz reagować na zgłoszenia konsumentów dotyczące niebezpiecznych towarów w ciągu trzech dni i informować regulatorów rynku oraz konsumentów o zagrożeniach.

Jeśli produkt okaże się niebezpieczny, sprzedawcy mają obowiązek natychmiastowego wycofania go z obrotu, powiadomienia konsumentów o ryzyku oraz zaoferowania alternatywnych rozwiązań, takich jak naprawa, wymiana na produkt bezpieczny, zwrot pieniędzy.

Ten, kto będzie prezentował towary konsumentowi, będzie musiał poinformować o tym, kto jest producentem, kto odpowiada za bezpieczeństwo produktów, czy ma swojego przedstawiciela na terenie Unii Europejskiej, a jeżeli nie ma, to nie może wejść na nasz rynek. Będzie musiał też poinformować o podstawowych zasadach bezpieczeństwa albo o tym, jakie sytuacje związane z tym produktem mogą być niebezpieczne dla konsumentów i jakie zagrożenia może on nieść. Dotyczy to nawet tak prozaicznych rzeczy, jak na przykład chemii znajdującej się w środkach czystości – wyjaśnia Grzegorz Miś.

Rozporządzenie poszerza także zakres oceny bezpieczeństwa o nowe aspekty, w tym o wpływ produktów na zdrowie psychiczne (np. w przypadku gier wideo), zagrożenia wynikające z nowych technologii oraz ryzyko chemiczne i mechaniczne związane z użytkowaniem produktów.

Nie wszystkie produkty podlegają nowym regulacjom. Wyłączone z zakresu GPSR są m.in. środki ochrony roślin, produkty spożywcze i pasze, leki, żywe rośliny i zwierzęta oraz antyki. Natomiast zdecydowana większość towarów dostępnych online – takich jak odzież, kosmetyki czy elektronika – będzie objęta nowymi przepisami.

Klienci nie powinni tracić czujności w trakcie zakupów

Wprowadzenie rozporządzenia zwiększa poziom ochrony konsumentów. Dzięki nowym regulacjom klienci mają łatwiejszy dostęp do informacji o produktach, a wycofywanie niebezpiecznych towarów z rynku będzie szybsze i bardziej transparentne. Zmniejszy się też ryzyko zakupu produktów niespełniających norm bezpieczeństwa.

Czytaj też: UE konfiskuje 150 mln produktów: Niemcy tracą 8 miliardów euro

Mimo wprowadzonych zmian konsumenci powinni zachować ostrożność, szczególnie podczas zakupów online. Jak podkreślają eksperci, warto zwracać uwagę na pochodzenie produktów oraz sprawdzać, czy sprzedawca dostarcza informacje o ich bezpieczeństwie.

Konsumenci absolutnie nie mogą ufać, że wszystko, co znajdą w internecie, będzie spełniało te wymagania. Muszą zwracać baczną uwagę na to, co i od kogo kupują i czy przypadkiem nie dokonują samodzielnie importu pod przykrywką zwykłych zakupów internetowych – mówi Grzegorz Miś.

Choć rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów zaczyna obowiązywać od 13 grudnia, w Polsce trwają prace nad dostosowaniem krajowych przepisów, które uregulują m.in. kwestie sankcji. Organami nadzorującymi wdrożenie rozporządzenia będą Prezes UOKiK oraz Inspekcja Handlowa.

TikTok Shop debiutuje w Hiszpanii! Nowy gracz podbije rynek e-commerce?

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button