LotniczyTransport

Pożar samolotu w Las Vegas! Musieli siedzieć w kabinie pełnej dymu!

Według raportu problem pojawił się już podczas schodzenia maszyny do lądowania

Pożar samolotu to scenariusz, którego każdy pasażer chciałby uniknąć. Niestety, pasażerowie październikowego lotu Frontier Airlines z San Diego do Las Vegas znaleźli się w samym centrum takiej sytuacji. Teraz 19 z nich pozywa przewoźnika, twierdząc, że byli przetrzymywani w wypełnionym dymem samolocie przez prawie godzinę.

Pożar samolotu w Las Vegas

Podczas lądowania na lotnisku Harry Reid International w Las Vegas doszło do pożaru hamulców samolotu Airbus A321. Zdjęcia i filmy z miejsca zdarzenia ukazywały kłęby dymu i płomienie wydobywające się spod maszyny. Pożar samolotu wywołał chaos i napięcie wśród pasażerów i załogi.

Według raportu Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), problem rozpoczął się już podczas schodzenia maszyny do lądowania. Załoga kabiny wyczuła zapach dymu, który dotarł także do kokpitu. Wówczas piloci zgłosili sytuację, jednak ich systemy pokładowe zaczęły działać z ograniczeniami, a komunikacja z wieżą kontroli lotów była utrudniona.

Czytaj też: Pożar rosyjskiego samolotu w Turcji! Ewakuowali ich w ostatniej chwili!

W trakcie lądowania opony samolotu eksplodowały, a podwozie uległo uszkodzeniu. Samolot zatrzymał się na pasie startowym, gdzie na pomoc ruszyły służby ratunkowe. Strażacy szybko ugasili płomienie, ale duszący dym, który zdążył wypełnić kabinę, stworzył niebezpieczne warunki dla pasażerów.

Zgodnie z pozwem złożonym w sądzie w stanie Nevada, pasażerowie zostali zmuszeni do pozostania na pokładzie zadymionego samolotu przez niemal godzinę. Kabina była gorąca i przepełniona dymem, co zwiększało napięcie i obawy o zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich na pokładzie.

Pasażerowie oskarżyli linie lotnicze o zaniedbanie

Po ugaszeniu pożaru 190 pasażerów i siedmioro członków załogi zostało ewakuowanych po schodach i przewiezionych autobusem do terminalu. Na szczęście pożar samolotu został stosunkowo szybko opanowany i nikt nie odniósł obrażeń, co potwierdził rzecznik Frontier Airlines.

Jednak pasażerowie podkreślają, że ich zdrowie i bezpieczeństwo zostały poważnie zagrożone. W pozwie oskarżyli linie lotnicze o zaniedbanie i domagają się co najmniej 15 000 dolarów odszkodowania na osobę, pokrycia utraconych zarobków oraz zwrotu kosztów prawnych.

Czytaj też: Amerykański sen czy koszmar? Największe miasta w USA

Linie lotnicze Frontier na razie nie skomentowały pozwu. Tymczasem Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) oraz Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) prowadzą śledztwo, które ma wyjaśnić dokładne przyczyny i okoliczności incydentu.

Choć pożar samolotu jest rzadkim zjawiskiem, takie zdarzenia przypominają o znaczeniu bezpieczeństwa lotniczego. Czekając na wyniki śledztwa, pozostaje pytanie, czy linie lotnicze wyciągną wnioski z tego incydentu, aby podobne sytuacje nigdy więcej się nie powtórzyły.

Samolot DHL rozbił się w Wilnie! Eksperci: To mógł być rosyjski sabotaż

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button