Tureckie służby otrzymały dramatyczną informację o tym, że na lotnisku w Antalyi płonie rosyjski samolot. Pożar rosyjskiego samolotu linii Azimut Airlines wybuchł zaraz po wylądowaniu. Lot, realizowany na trasie z Soczi, zakończył się pożarem w silniku maszyny Suchoj SuperJet 100.
Pożar rosyjskiego samolotu na lotnisku w Turcji
Incydent miał miejsce w niedzielę 24 listopada o godzinie 21:30 czasu lokalnego. Według relacji świadków, pożar rosyjskiego samolotu wybuchł zaraz po zetknięciu się maszyny z pasem startowym. Na pokładzie znajdowało się 79 pasażerów, którzy zostali natychmiast ewakuowani. Operację przeprowadzono przy użyciu awaryjnych zjeżdżalni, co pozwoliło uniknąć ofiar.
A Sukhoi Superjet from #Sochi, #Russia caught fire while landing at Antalya airport in Turkiye #Antalya #Turkiye
A fire broke out in one of the engines of an Azimuth Airlines passenger plane during its landing. The plane, an SSJ100, was on a flight from Sochi Airport in Russia… pic.twitter.com/cA5QNNdTH1— ⚡️🌎 World News 🌐⚡️ (@ferozwala) November 25, 2024
Warunki pogodowe w momencie lądowania były niesprzyjające, co mogło utrudnić pilotom bezpieczne sprowadzenie maszyny na ziemię. Jednak dzięki szybkiej reakcji załogi i służb lotniskowych sytuacja została szybko opanowana.
Zastępca gubernatora Antalyi potwierdził, że wszyscy pasażerowie oraz członkowie załogi opuścili pokład bez obrażeń. Służby ratunkowe zareagowały błyskawicznie, gasząc pożar w zarodku i uniemożliwiając jego dalsze rozprzestrzenianie.
Przyczyna pożaru silnika jest badana przez ekspertów. Na chwilę obecną nie potwierdzono, czy doszło do awarii technicznej, czy też incydent był wynikiem innych czynników, takich jak trudne warunki pogodowe.
Czytaj też: Rosyjski samolot rozbił się pod Moskwą! Nikt nie przeżył katastrofy
Problemy SuperJet 100
Pożar rosyjskiego samolotu Suchoj SuperJet 100 to nie jedyny incydent związany z tym modelem. Rosyjska maszyna średniego zasięgu nie po raz pierwszy znalazła się bowiem w centrum uwagi z powodu incydentu związanego z bezpieczeństwem. W pamięci wielu pozostaje katastrofa z maja 2020 roku, kiedy SuperJet 100 linii Aeroflot zapalił się po twardym lądowaniu na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo. Tamten tragiczny wypadek zakończył się śmiercią 41 z 78 osób obecnych na pokładzie.
#Antalya Havalimanı’nda Rus yolcu uçağının sol motor kısmında iniş sırasında yangın çıktı.
📌Uçaktaki yangın söndürülürken 95 kişinin tahliye edildiği ve yaralanan olmadığı açıklandı. pic.twitter.com/5rfFKC7q2U
— Muslim Port (@muslimportcom) November 24, 2024
W przeciwieństwie do katastrofy sprzed kilku lat, obecny incydent zakończył się szczęśliwie, głównie dzięki tureckim służbom. Ewakuacja przebiegła sprawnie, a pasażerowie mogą mówić o dużym szczęściu. Podkreślono też skuteczność procedur awaryjnych oraz profesjonalizm tureckich służb ratunkowych.
Czytaj też: Gospodarka Rosji spowolni w 2025 roku. Nie jest to jednak jej upadek
Chociaż tego rodzaju zdarzenia są rzadkie, przypominają o znaczeniu odpowiedniego serwisowania maszyn oraz przestrzegania procedur bezpieczeństwa. A z tym, po ataku Rosji na Ukrainę i wprowadzeniu sankcji na rosyjskie lotnictwo, coraz trudniej.
Katastrofa rosyjskiego samolotu pod Moskwą. Rosjanie źle zamontowali czujniki?