Stowarzyszenie Przemysłu Samochodowego VDA opublikowało raport, z którego wynika, że przemysł motoryzacyjny w Niemczech zredukuje liczbę miejsc pracy o 186 tys. do 2035 roku. Jest to efekt transformacji, jaka ma miejsce w motoryzacji. Na dodatek wyniki finansowe Volkswagena za trzeci kwartał okazały się fatalne.
- Branża automotive w Niemczech przechodzi bardzo trudny okres.
- Volkswagen opublikowała słabe wyniki finansowe i zapowiada zamykanie fabryk.
- Do 2035 roku liczba miejsc pracy w niemieckim przemyśle motoryzacyjnym ma się skurczyć nawet o 186 tys.
Do 2035 roku przemysł motoryzacyjny w Niemczech zmniejszy liczbę miejsc pracy o 186 tys. na skutek przechodzenia na elektromobilność. Warto dodać, że obecnie w niemieckiej branży automotive pracuje ok. 800 tys. osób. Co więcej, zgodnie z informacjami VDA od 2019 roku zredukowano już 1/4 prognozowanej do 2035 roku redukcji. W latach 2019 – 2023 w przemyśle motoryzacyjnym zniknęło już 46 tys. miejsc pracy. Głównym powodem jest przejście na elektromobilność. Auta elektryczne mają znacznie mniej części, na skutek czego wymagają mniej pracy do ich tworzenia.
Elektromobilność nie jest jednak jedynym powodem redukcji. Niemiecka gospodarka jest obecnie w stagnacji, a przemysł znajduje się w złej sytuacji. Jedną z przyczyn jest utrata konkurencyjności niemieckich producentów, której przyczyną jest silna ekspansja chińskich firm oraz znaczny wzrost cen energii wywołany agresją Rosji na Ukrainę.
Problemy przemysłu motoryzacyjnego w Niemczech są szczególnie widoczne na przykładzie Volkswagena, który zapowiada zamknięcie co najmniej trzech fabryk w Niemczech (pierwszy raz w historii firmy VW zamyka fabryki w mateczniku), zmniejszenie zatrudnienia o ok. 30 tys. pracowników oraz zamrożenie na 2025 i 2026 rok zmniejszonych już wynagrodzeń.
Fatalne wyniki finansowe Volkswagena
Volkswagen poinformował o 42% spadku zysku w trzecim kwartale, co jest najniższym poziomem od trzech lat. Zysk po opodatkowaniu był jeszcze gorszy i spadek wyniósł 64%! Marża operacyjna spadła do zaledwie 3,6% i jest to najniższy poziom od czterech lat. Sprzedaż aut w Europie od czasów pandemii spadła o 2 mln pojazdów, co przy 25% udziale w rynku grupy Volkswagen oznacza spadek o 500 tys. aut.
Przed europejskim przemysłem motoryzacyjnym bardzo trudny okres. Rosnąca konkurencja ze strony Chin, spadający popyt ze strony konsumentów, gorszy od oczekiwań rozwój elektromobilności, a także rygorystyczne normy emisji nałożone przez UE wymagają od producentów samochodów bardzo poważnego przemyślenia swojej strategii.
Znajdziesz nas w Google News