Ryanair tnie loty w swojej siatce połączeń na terenie Niemiec. Od przyszłorocznego lata popularne miasta, takie jak Dortmund, Drezno i Lipsk, nie będą już obsługiwane przez tę linię. Zmiany te wynikają z decyzji ogłoszonych przez przewoźnika w Hamburgu, który planuje również zmniejszyć liczbę lotów z tego miasta aż o 60%. Co więcej, liczba operacji Ryanair na berlińskim lotnisku zmniejszy się o 20%.
Ryanair tnie loty w Niemczech
Już w sierpniu linie informowały o planach ograniczenia operacji na lotnisku Berlin-Brandenburg (BER), co teraz się potwierdziło. W ramach zmian Ryanair latem 2025 roku wycofa dwie z obecnie stacjonujących w Berlinie maszyn Boeing 737, co przełoży się na zamknięcie sześciu tras z tego lotniska. Ryanair tnie loty również w Norymberdze, gdzie cztery popularne kierunki – Cagliari, Lamezia Terme, Walencja oraz Sewilla – znikną z letniego rozkładu lotów.
Łącznie przewoźnik zredukuje swoją działalność w Niemczech o 12% w porównaniu do tegorocznego sezonu letniego, co oznacza, że z siatki połączeń znikną 22 trasy. Decyzja przewoźnika ma związek z polityką rządu Niemiec dotyczącą opodatkowania lotnictwa. W komunikacie prasowym przewoźnik obwinia niemieckie władze o brak działań w zakresie obniżenia podatków lotniczych, opłat bezpieczeństwa i kosztów nawigacji lotniczej. Zdaniem Ryanair, wysokie opłaty hamują zarówno ożywienie sektora po pandemii, jak i jego dalszy rozwój.
Czytaj też: Ryanair chce walczyć z pijakami! Proponują limit alkoholu na lotniskach
Prezes Ryanair wcześniej ostrzegał, że jeśli podwyżki podatków lotniczych wprowadzone w maju nie zostaną wycofane, linie będą zmuszone do cięcia swoich usług w Niemczech. Teraz przewoźnik dotrzymuje słowa – redukcja pojemności wyniesie aż 1,8 miliona miejsc.
Germany is self destructing.
Ryanair will cease all operations in Dortmund, Dresden and Leipzig and reduce flight capacity in Hamburg by 60%, resulting in a loss of 1.8 million seats.
Germany, you have been warned. You destroy yourself with your high energy costs. pic.twitter.com/iiT5ePT1oT
— Alternative News (@AlternatNews) October 11, 2024
Niekorzystne warunki w Niemczech zniechęcają przewoźników
Decyzja Ryanair wywołała zaniepokojenie wśród przedstawicieli branży lotniczej. Niemiecki Związek Przewoźników Lotniczych (BDF) ostrzega przed negatywnymi skutkami rosnących kosztów operacyjnych, które mogą prowadzić do drastycznego ograniczenia połączeń międzynarodowych z Niemiec.
Michael Engel, dyrektor zarządzający BDF, nie krył rozczarowania decyzją Ryanair i wyraził obawy, że niemiecki sektor lotniczy staje w obliczu niekorzystnej dynamiki. Według Engela spirala spadkowa na niemieckim rynku lotniczym wciąż się pogłębia.
To było wycofanie zapowiedziane i pokazuje negatywną dynamikę, w której obecnie znajduje się sektor transportu lotniczego w Niemczech – skomentował Michael Engel.
Redukcje zapowiedziane przez Ryanair mogą być pierwszym sygnałem większych zmian w niemieckiej branży lotniczej. Wysokie koszty prowadzenia działalności w Niemczech, w tym rosnące opłaty lotniskowe i podatki, powodują, że kraj ten staje się mniej atrakcyjny dla tanich przewoźników, którzy stawiają na niskie ceny biletów. Choć Ryanair jest pierwszym przewoźnikiem, który ogłosił tak drastyczne cięcia, inne linie lotnicze mogą pójść w jego ślady, jeśli sytuacja kosztowa nie ulegnie zmianie.
Czytaj też: Niemcy w 2024 roku kolejny raz doświadczą recesji
Konsekwencje dla pasażerów
Dla podróżnych ograniczenie siatki połączeń może oznaczać mniejszy wybór i wyższe ceny biletów. Ryanair, który od lat słynie z niskokosztowych ofert, redukując liczbę tras, może zmusić pasażerów do poszukiwania alternatyw wśród droższych linii. Co więcej, ograniczenie konkurencji na rynku lotniczym w Niemczech może doprowadzić do wzrostu cen biletów, zwłaszcza na popularnych trasach turystycznych.
Decyzje Ryanair rzucają cień na przyszłość niemieckiego rynku lotniczego. W czasach, gdy wiele branż wciąż walczy z konsekwencjami pandemii, wysokie opłaty i podatki stają się dodatkowym obciążeniem dla linii lotniczych. Dla władz niemieckich może to być sygnał, by zrewidować swoją politykę podatkową i opłatową w lotnictwie, jeśli chcą utrzymać kraj w czołówce europejskich centrów transportu lotniczego.
Znajdziesz nas w Google News
