Sprzedaż nowych aut w Unii Europejskiej spadła czwarty miesiąc z rzędu osiągając w sierpniu najniższy poziom od trzech lat. Z sierpniowych danych wynika, że sprzedaż spadła o 18,3%, a głównym powodem tak dużych spadków były dwucyfrowe spadki na głównych unijnych rynkach tj. Niemczech, Francji i Włoszech.
Sprzedaż nowych aut w UE czwarty miesiąc z rzędu pod kreską
Czwarty z rzędu spadkowy miesiąc sprawił, że Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) nawołuje do „pilnych działań” w celu ograniczenia spadków w kolejnych miesiącach. ACEA twierdzi, że branża automotive potrzebuje natychmiastowych środków zaradczych, zanim nowe cele emisji dla aut osobowych wejdą w życie z początkiem 2025 r.
Branża nie może sobie pozwolić na czekanie na przegląd przepisów dotyczących emisji CO2 w 2026 i 2027 r., potrzebujemy pilnych i znaczących działań już teraz – pisze ACEA
Przypomnijmy, że od 2025 r. średnia dla całego koncernu wymagana emisja na 1 kilometr nie może przekraczać 95 gramów. Przy przekroczeniu tej wartości producent płaci karę w wysokości 95 euro za każdy przekroczony gram i od każdego sprzedanego auta. Przykładem może być Volkswagen, który w 2020 roku przekroczył emisyjność dla całego koncernu zaledwie o 0,5 grama, jednak ze względu na skalę swojej działalności i liczbę sprzedanych aut musiał zapłacić aż 100 mln euro kary!
Wiele koncernów już w tej chwili ma problemy ze spełnieniem norm emisyjnych. Limit CO2 jest obliczany dla każdego koncernu indywidualnie jednak średnia wartość od 2025 r. to właśnie wspomniane 95 gramów. Dla porównania obecnie limit wynosi ok. 120 gramów. Z tego powodu przemysł motoryzacyjny apeluję o zmiany.
Europejski przemysł motoryzacyjny popiera porozumienie paryskie i cele UE w zakresie dekarbonizacji transportu do 2050 r. Branża automotive zainwestowała miliardy w elektryfikację, aby wprowadzić pojazdy na rynek” – czytamy w oświadczeniuc ACEA
Największe europejskie rynki i producenci na dużym minusie
Spadek sprzedaży nowych aut w UE to efekt dwucyfrowych spadków w Niemczech, Francji i we Włoszech, ale również znacznego spadku sprzedaży aut w pełni elektrycznych w całej UE. Sprzedaż samochodów elektrycznych spadła w sierpniu o 43,9%. Duży wpływ na tak duży spadek miały spadki w Niemczech i we Francji, które wyniosły odpowiednio 68,8% i 33,1%. Z kolei rejestracja hybryd typu plug-in spadła o 22,3% w całej UE. Udział aut elektrycznych w sprzedaży spadł z 21% w zeszłym roku do 14,4% w sierpniu 2024 r.
Dla pierwszych ośmiu miesięcy roku liczby wyglądają nieco lepiej. W całej UE rejestracja nowych aut wzrosła o 1,4% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Sprzedaż we Francji i Niemczech była nieco niższa niż w ubiegłym roku, ale w Hiszpanii i we Włoszech sytuacja miała się lepiej i sprzedaż w okresie styczeń – sierpień wzrosła odpowiednio o 4,5% i 3,8% w stosunku do analogicznego okresu 2023 r.
Trzech największych europejskich producentów samochodów osobowych, czyli Volkswagen, Stellantis oraz Renault odnotowały odpowiednio spadki o 14,8%, 29,5% oraz 13,9%. Sprzedaż aut jest ok. 18% poniżej poziomów sprzed pandemii. Co więcej, coraz powszechniejsze są głosy mówiące o tym, że trend spadkowy może się utrzymać.
Brakuje nam kluczowych warunków do osiągnięcia niezbędnego wzrostu produkcji i przyjęcia pojazdów bezemisyjnych: infrastruktury ładowania i uzupełniania wodoru, a także konkurencyjnego środowiska produkcyjnego, przystępnej cenowo zielonej energii, zachęt zakupowych i podatkowych oraz bezpiecznych dostaw surowców, wodoru i akumulatorów. Wzrost gospodarczy, akceptacja konsumentów i zaufanie do infrastruktury również nie rozwinęły się w wystarczającym stopniu – pisze ACEA
Spadek sprzedaży aut z napędem w pełni elektrycznym to efekt podwyższonych ceł na chińskie pojazdy, ale również zniesienie w niektórych krajach dopłat do tego typu aut. Dużą popularnością cieszą się natomiast auta hybrydowe HEV, których sprzedaż w sierpniu jako jednych z nielicznych wzrosła o 6,6%.
Znajdziesz nas w Google News