Kanada podjęła zdecydowane kroki w celu ochrony swojego rynku motoryzacyjnego, wprowadzając aż 100% cła na chińskie pojazdy elektryczne. Nowe stawki wejdą w życie od 1 października. Decyzja została podjęta w odpowiedzi na praktyki handlowe Chin, które, według rządu Kanady, zagrażają stabilności globalnego rynku pojazdów elektrycznych (EV).
Kanada wprowadza cła na chińskie elektryki
Kanada wprowadza nie tylko cła na chińskie elektryki. Dodatkowo, od 15 października nałożone zostaną cła w wysokości 25% na importowaną z Chin stal i aluminium. Mary Ng, minister handlu Kanady, w oficjalnym komunikacie podkreśliła, że te środki mają na celu ochronę kanadyjskich pracowników i przedsiębiorstw przed nieuczciwą konkurencją oraz zapewnienie uczciwych warunków handlowych.
Czytaj też: Cła na chińskie elektryki uderzą… w Niemców. Rząd jest wściekły!
Decyzja jest reakcją na politykę nadprodukcji kierowaną przez chiński rząd oraz brak odpowiednich standardów pracy i ochrony środowiska. Kanadyjski rząd uważa, że chińska nadprodukcja, wspierana przez państwowe dotacje, stawia kanadyjskie firmy w trudnej sytuacji konkurencyjnej, co może podważyć długoterminowy rozwój i dobrobyt kraju.
Trade Minister Mary Ng defends tariffs on Chinese EVs, steel, and aluminum and is asked about China potentially retaliating against Canadian farmers. pic.twitter.com/qlO1BGFzM4
— True North (@TrueNorthCentre) August 27, 2024
USA i UE również chcą nałożyć cła na chińskie elektryki
Kanada nie jest osamotniona w swoich działaniach. W maju administracja prezydenta USA Joe Bidena również wprowadziła cło w wysokości 100% na chińskie pojazdy elektryczne. Jednak nie tylko Kanada i USA, ale również UE planuje nałożyć duże cła na chińskie elektryki, co pokazuje jak rosną globalne obawy o chińską dominację na rynku EV.
W ubiegłym roku Kanada odnotowała znaczący wzrost importu pojazdów elektrycznych z Chin, zwłaszcza od momentu, gdy Tesla rozpoczęła eksport swoich samochodów elektrycznych z fabryki w Pekinie. Import chińskich samochodów osobowych do Kanady wzrósł aż o 460% w porównaniu do poprzedniego roku, osiągając imponującą liczbę 44 356 pojazdów. Wartość tego importu wyniosła 2,64 miliarda dolarów, co stanowiło wzrost o 326% rok do roku.
“Today, we’re taking yet another step to ensure that Canada is the country of choice to make the things that’ll drive the new 21st century green economy,” says PM Trudeau, announcing his government will introduce new tariffs on Chinese-made EVs, steel and aluminum. #cdnpoli pic.twitter.com/04Z7UG2R8J
— CPAC (@CPAC_TV) August 26, 2024
Chiny odpierają ataki o nieuczciwych praktykach handlowych
Decyzja o nałożeniu ceł dotyka nie tylko sektora EV, ale również przemysł stalowy i aluminiowy, które są kluczowe dla kanadyjskiej gospodarki. Kanadyjski sektor motoryzacyjny bezpośrednio wspiera ponad 125 tysięcy miejsc pracy, a produkcja stali i aluminium zapewnia pracę dla ponad 130 tysięcy osób. Nowe cła mają chronić te sektory przed tanim importem z Chin, który mógłby zaszkodzić kanadyjskim producentom.
Czytaj też: Ekologia mniej ważna niż protekcjonizm UE. Cła zaporowe na elektryki i niepewność w sprawie Izery
Chińska ambasada w Kanadzie zareagowała na te kroki, nazywając je „typowym protekcjonizmem handlowym”, który rzekomo zaszkodzi kanadyjskim konsumentom i spowolni proces zielonej transformacji energetycznej w Kanadzie. Chiny argumentują, że ich przewaga konkurencyjna wynika z naturalnych przewag komparatywnych i zgodności z zasadami rynkowymi, a nie z państwowych dotacji. Rzecznik ambasady podkreślił, że rozwój chińskiego przemysłu pojazdów elektrycznych ma pozytywny wpływ na globalne wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi.
Kanada zamierza kontynuować przegląd innych kluczowych sektorów gospodarki, takich jak baterie, półprzewodniki i produkty solarne, aby zapewnić, że jej rynek jest chroniony przed nieuczciwymi praktykami handlowymi. Decyzja o wprowadzeniu ceł może mieć daleko idące konsekwencje dla relacji handlowych między Kanadą a Chinami, które w ubiegłym roku osiągnęły wartość 76 miliardów dolarów. W obliczu rosnącej zależności od chińskich produktów, Kanada musi balansować między ochroną własnego rynku a utrzymaniem korzystnych relacji handlowych z jednym z największych partnerów handlowych na świecie.
Chiny uderzają w polskie rolnictwo! To kara za cła na chińskie elektryki!