Lufthansa zawiesza loty do stolicy Izraela i Libanu, co wywołuje niepokój wśród pasażerów i wzmaga obawy o bezpieczeństwo w regionie. Tymczasem w niemieckim Ministerstwie Spraw Zagranicznych trwają przygotowania do ewentualnych lotów ewakuacyjnych. Czy to początek poważniejszego kryzysu?
Lufthansa zawiesza loty do Izraela
W związku z narastającymi napięciami pomiędzy Izraelem a Iranem, linie lotnicze Lufthansa podjęły decyzję o tymczasowym zawieszeniu wszystkich lotów do Tel Awiwu i Bejrutu. Decyzja ta dotyczy zarówno lotów pasażerskich, jak i towarowych, realizowanych przez wszystkie linie wchodzące w skład grupy Lufthansa.
Czytaj też: Szef Lufthansy wściekły na Boeinga! Kupi chińskie maszyny?
Zgodnie z informacją podaną przez rzecznika Lufthansy, zawieszenie lotów do Bejrutu obowiązuje do poniedziałku, 12 sierpnia, natomiast loty do stolicy Izraela są zawieszone do czwartku, 8 sierpnia. Przedstawiciele przewoźnika podkreślają, że decyzja została podjęta w trosce o bezpieczeństwo pasażerów i załóg. Rzecznik Lufthansy poinformował, że przewoźnik uznał, iż nie można zagwarantować bezpieczeństwa przelotu.
A Lufthansa Airlines Airbus A321-271NX aircraft (D-AIEE) operating flight LH682 from Munich (MUC) to Tel Aviv (TLV) diverted to Larnaca (LCA), Cyprus, after the crew refused to fly to Israel amid spiraling tensions with Iran, as per a Channel 12 report. The outlet says the crew… pic.twitter.com/R2RrXtdPzr
— FL360aero (@fl360aero) August 2, 2024
Napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie
Decyzja o zawieszeniu lotów ma związek z niedawnymi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie, gdzie doszło do zabójstwa dwóch ważnych przeciwników Izraela. Jeden z ataków, za który Iran obwinia Izrael, miał miejsce w Teheranie, co dodatkowo zaogniło sytuację. W odpowiedzi na te działania, Iran zagroził odwetem, co wywołało wzrost napięcia w całym regionie.
W obliczu rosnącego ryzyka niemiecki minister obrony, Boris Pistorius, zaapelował do obywateli Niemiec przebywających w Libanie o natychmiastowy wyjazd. Minister podkreślił, że ważne jest, aby Niemcy opuścili Liban, zanim sytuacja stanie się jeszcze bardziej niebezpieczna. Jeśli zajdzie potrzeba, Niemcy są gotowi do natychmiastowego podjęcia działań ewakuacyjnych.
Czytaj też: Izraelski biznes domaga się Palestyńczyków. Brakuje pracowników
Decyzja Lufthansy o zawieszeniu lotów do Tel Awiwu i Bejrutu odzwierciedla rosnące obawy o bezpieczeństwo w regionie. To ważne ostrzeżenie dla podróżujących oraz sygnał o potrzebie zachowania ostrożności w niespokojnych czasach. Loty do Izraela zawiesiły też linie Delta, United Airlines, Austrian Airlines, Brussels Airlines oraz AirIndia. Również polski LOT odwołał kilka lotów.
Wojna w Izraelu uderza w tamtejszą logistykę. Firmy notują straty