Budowa autostrady D11 z Trutnova do granicy z Polską ponownie znalazła się w centrum uwagi. Polska firma Budimex złożyła odwołanie od wykluczenia z przetargu. Teraz czeski Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (ÚOHS) będzie musiał ponownie zająć się tym przypadkiem, co opóźni realizację tego kluczowego dla naszych południowych sąsiadów projektu infrastrukturalnego.
Budimex zapowiada odwołanie
Czeska Dyrekcja Dróg i Autostrad (Ředitelství silnic a dálnic, w skrócie ŘSD) zdecydowała kilka dni temu o wykluczeniu Budimexu z przetargu, twierdząc, że firma nie spełniła wymagań kwalifikacyjnych. Budimex stanowczo zaprzecza tym zarzutom, podkreślając, że ich referencje wskazują na coś innego. Teraz Budimex planuje złożyć odwołanie do czeskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (ÚOHS).
Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ jesteśmy przekonani, że nasza oferta jest pod każdym względem w pełni konkurencyjna, a przedstawione referencje spełniają wymagania projektu D11 – powiedziała rzeczniczka Budimexu, Diana Zyglewska.
V návaznosti na rozhodnutí ÚOHS a následně i přes opakované výzvy nedoložení plnění kvalifikačních kritérií bylo nuceno ŘSD vyloučit ze zadávacího řízení na zhotovitele akce “D11 Trutnov – st. hranice ČR/PLR” spol. BUDIMEX SA. Nyní běží lhůta v délce 15 dní na podání námitek.
— Radek Mátl (@MatlRadek) May 9, 2024
Centralnym punktem sporu są referencje dotyczące budowy tuneli, które są kluczowym elementem planowanej trasy D11. Budimex twierdzi, że ich doświadczenie i przedstawione referencje w pełni spełniają wymagania projektu. Mimo to, ŘSD ma inne zdanie na ten temat, co skłoniło ich do podjęcia decyzji o wykluczeniu firmy z przetargu.
Czytaj też: To już przedostatni odcinek! Rusza budowa S19 na Podkarpaciu
Opóźnienia w realizacji projektu
Dyrektor generalny ŘSD, Radek Mátl, przyznał, że spór ten negatywnie wpływa na terminowe rozpoczęcie budowy autostrady. Pierwotnie prace miały ruszyć zimą, ale teraz nie rozpoczną się wcześniej niż we wrześniu.
Ta batalia ma negatywny wpływ na projekt, choć z naszej strony przygotowania są zakończone – powiedział Mátl.
Czytaj też: Do końca dekady polska gospodarka przegoni Czechy, Hiszpanię oraz Japonię!
Wykluczenie Budimexu z przetargu zostało poprzedzone apelem stowarzyszenia kierowanego przez MI Roads. Jednak to decyzja czeskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (ÚOHS) była decydująca w tej sprawie, a mimo różnic w interpretacji prawnej dotyczącej referencji, ŘSD postanowiło postępować zgodnie ze stanowiskiem ÚOHS.
💪 Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia prac związanych z budową czeskiej autostrady D11 między Trutnovem a granicą z Polską 🇨🇿 🇵🇱 Nasz czesko-polski zespół jest już na miejscu. Czekamy na zielone światło🚦
💪 Jsme připraveni zahájit práce na výstavbě české dálnice D11 mezi Trutnovem… pic.twitter.com/goZAXN4ClE
— Budimex SA (@BudimexSA) March 14, 2024
Projekt budowy autostrady D11 jest niezwykle ważny zarówno dla Czech, jak i Polski, dlatego jego dalsze opóźnienia mogą wpłynąć na rozwój infrastruktury w regionie. Wszystkie oczy są teraz skierowane na ÚOHS, które musi ponownie rozpatrzyć sprawę i podjąć ostateczną decyzję.
Znajdziesz nas w Google NewsZe Szczecina do Piły w mniej niż półtorej godziny! Podpisano dwie ważne umowy
