Intensywne opady deszczu w Pekinie spowodowały zalanie międzynarodowego lotniska w Daxing. Lotnisko w Pekinie zawiesiło wszystkie połączenia, co oczywiście spowodowało poważne zakłócenia w jego działalności. Kilkadziesiąt lotów zostało odwołanych także na międzynarodowym lotnisku Pekin Capital.
Lotnisko w Pekinie zalane po ulewach
Intensywne opady deszczu doprowadziły do zalania pasa startowego na międzynarodowym lotnisku w Daxing (PKX), co spowodowało zawieszenie wszystkich lotów na tym lotnisku. Dane pokazują, że w dniu powodzi lotnisko w Pekinie zrealizowało tylko 53% zaplanowanych lotów. Z powodu zalanych pasów startowych, linie lotnicze zostały zmuszone do unieruchomienia maszyn i odwołania lotów. Żadna z maszyn nie mogła wystartować z lotniska, a wszystkie samoloty, które były już w drodze do portu w chwili zalania, musiały skierować się na inne lotniska czy wrócić do miejsca początkowego.
Czytaj też: Ogromne pożary we Włoszech! Zamknięto lotnisko na Sycylii
Według danych z FlightRadar24.com, w poniedziałek, 31 lipca, z zaplanowanych 474 lotów, odbyło się tylko 253, co stanowi jedynie 53% zaplanowanych lotów. Jak informuje portal Simple Flying, również lotnisko Pekin Capital International (PEK) l doświadczyło częściowych problemów, z dziesiątkami odwołanych lotów. Tam sytuacja była jednak trochę lepsza i w porównaniu do Daxing, PEK obsłużyło 537 lotów z 599 zaplanowanych co stanowi niemal 90% całego rozkładu lotów.
My friend waited for 15 hours in #Beijing Daxing airport until her flight got cancelled. Heavy rain turned the airport ground into a mini ocean! She said she could wait for a ship instead, at an airport.🤣 pic.twitter.com/5swcX6pt69
— itsAbby (@_bubblyabby_) August 1, 2023
The flood in western Beijing seen on the high-speed train.
There are many mountainous areas in Mentougou District in the west of Beijing, and heavy rains have brought huge floods.
Beijing Daxing Airport is downstream of it. pic.twitter.com/7dhnDxMIcz— Sharing Travel (@TripInChina) August 1, 2023
Nowa Zelandia miała podobne problemy
Wcześniej w tym roku również w Nowej Zelandii na lotnisku Auckland (AKL) wystąpiły silne opady deszczu i powodzie, co skutkowało tym, że linie Air New Zealand musiały zapewnić alternatywne loty dla ponad 9 000 pasażerów. Z powodu pogody lotnisko było zmuszone do anulowania lub ograniczenia operacji przez około 37 godzin. Linia lotnicza zaoferowała 250 dolarów za noc zakwaterowania jako rekompensatę dla swoich klientów i umożliwiła większą elastyczność pasażerom, którzy chcieli przebukować lub anulować bilety.
Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo
Jak informuje portal Simple Flying, w tej konkretnej sytuacji linie lotnicze Emirates i American Airlines musiały odwołać swoje już rozpoczęte loty do Nowej Zelandii i skierować samoloty z powrotem do Dubaju i Dallas z powodu zawieszenia operacji na lotnisku w Auckland.
Znajdziesz nas w Google NewsStań w kolejce, by… nie stać w kolejce. Lotnisko Schiphol wprowadza zmiany
Jeden komentarz