Ocean Network Express (ONE) cieszy się z dostarczenia swojego pierwszego ekologicznego giganta morskiego. Do floty firmy trafił bowiem właśnie kontenerowiec ONE Innovation o pojemności ponad 24 000 TEU. ONE Innovation jest największą jednostką we flocie przewoźnika.
Kontenerowiec ONE Innovation już we flocie
Singapurska firma transportowa Ocean Network Express (ONE) przywitała swoją pierwszą ekologiczną jednostkę – kontenerowiec ONE Innovation o pojemności 24 000 TEU. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez firmę, ceremonia dostawy nowego olbrzyma odbyła się w stoczni Kure należącej do Japońskiego Koncernu Morskiego (Japan Marine United Corporation).
ONE Innovation jest największą jednostką w naszej flocie i jesteśmy dumni, że jest naszym okrętem flagowym – powiedział Yu Kurimoto, Dyrektor Zarządzający ONE, podczas uroczystej imprezy.
Statek o pojemności do 24 136 TEU jest pierwszym kontenerowcem typu Megamax, który dołączył do floty firmy. Jak informuje portal Offshore Energy, ONE Innovation ma prawie 400 metrów długości, 61,4 metra szerokości i zanurzenie 16,5 metra. Został sklasyfikowany przez towarzystwo klasyfikacyjne DNV i będzie pływał pod banderą Liberii. Statek jest wyposażony w przednią osłonę, urządzenie oszczędzające energię oraz system oczyszczania spalin, aby spełnić przepisy Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) dotyczące emisji.
Czytaj też: Gigant trafił do Hongkongu. Oto kontenerowiec OOCL Piraeus
Duże kontenerowce to duży kłopot
ONE Innovation jest pierwszym z serii sześciu nowych jednostek Megamax, które dołączą do floty ONE. Zostanie on wykorzystany w usługach z Azji do Europy (FE3) w ramach sojuszu THE Alliance (THEA).
Firma ONE, poprzez wprowadzenie ONE Innovation wraz z pięcioma kolejnymi jednostkami bliźniaczymi Megamax, dąży do świadczenia bardziej konkurencyjnych usług naszym klientom, przy jednoczesnym zmniejszeniu wpływu na środowisko – oświadczyła singapurska firma.
Jak informuje portal Offshore Energy, ONE jest siódmym co do wielkości przewoźnikiem kontenerowym na świecie, posiadającym flotę o wielkości około 1,52 miliona TEU. Większe statki mają na celu uzyskanie korzyści skali i obniżenie kosztów przydziału kontenerów, co mogłoby umożliwić przewoźnikom oferowanie bardziej konkurencyjnych stawek dla załadowców. Od 2012 r. średnia pojemność kontenerowców wzrosła z niecałych 3 tys. TEU do około 4,5 tys. TEU. W ciągu ostatniej dekady zbudowano ponad 50 statków o pojemności ponad 21 000 TEU. Niektórzy eksperci z branży morskiej zakwestionowali jednak opłacalność i stabilność finansową tak dużych statków.
Matt Stoller, dyrektor badań w American Economic Liberties Project, uważa, że te bardzo duże kontenerowce wymagają większych obiektów i więcej sprzętu do ich obsługi, co wymaga od portów płacenia za zwiększone pogłębianie, nowe magazyny, więcej dźwigów i personelu, a także silniejszej infrastruktury drogowej. Innym powodem, dla którego większość ultra dużych kontenerowców obsługuje głównie Europę i Azję, jest to, że większość amerykańskich portów jest zbyt mała, aby je pomieścić.
Czytaj też: Port Gdańsk największym portem kontenerowym na Bałtyku
Znajdziesz nas w Google News