Szwajcarski MSC to nowy największy armator morski na świecie. Przewoźnik zdetronizował po wielu latach dominacji duńską firmę A.P. Moller-Maersk – wynika z danych firmy Alphaliner. Tym samym pojawił się nowy największy przewoźnik kontenerowy na świecie.
MSC przesunęło się na szczyt światowego rankingu przewoźników kontenerowych 5 stycznia po przyjęciu do służby kilku używanych statków nabytych w zeszłym roku. MSC jest w stanie obecnie przewieźć 4,284 mln TEU (kontenerów 20-stopowych), a Maersk 4,282 mln TEU.
W przeciwieństwie do większości innych głównych przewoźników oceanicznych, którzy osiągnęli swoje pozycje w pierwszej dziesiątce poprzez serie fuzji i przejęć, wejście MSC na szczyt było całkowicie organiczne – komentuje Alphaliner.
MSC – nowy największy armator morski na świecie. Wszystko dzięki inwestycjom w nowe statki
Oprócz zakupu dużych, nowo wybudowanych kontenerowców, MSC nabyło także od 2020 roku 128 używanych statków. Oczekuje się, że MSC w najbliższych latach umocni swoją pozycję jako największego armatora na świecie gdy zacznie odbierać kolejne zamówione kontenerowce. Ich pojemność ma wynieść 999 808 TEU i będzie to zdecydowanie najwięcej spośród wszystkich armatorów. Firma sfinalizuje również swoje pierwsze przejęcie przewoźnika w pierwszym kwartale 2022 roku. MSC przejmie 67% udziałów w brazylijskiej linii regionalnej i kabotażowej Log-In Logistica. To doda przewoźnikowi kolejne 15 000.
Maersk zdetronizowany po latach dominacji. Jest nowy największy armator na świecie
MSC oficjalnie zakończyło trwającą od dziesięcioleci dominację Maerska jako największego przewoźnika kontenerowego na świecie. Stało się to za sprawą odebrania statku Mexico o pojemności 4992 TEU, który został formalnie przekazany MSC 5 stycznia na kotwicowisku w Singapurze. Statek zbudowany w 2020 r., do niedawna czarterowany przez Maersk, ale kupiony przez MSC za 50,5 mln USD w czerwcu 2021 r., opuścił Singapur 6 stycznia pod nową nazwą MSC Mexico.
Zobacz także: Maersk osiąga rekordowe przychody z transportu i winduje ceny frachtu
Maersk nie zamierza bronić swojej pozycji na szczycie. Duński armator skupił się na inwestowaniu zysków z napędzanego pandemią boomu w rozbudowę magazynów. Zarówno MSC jak i Maersk mają około 17% udziału w globalnym rynku przewozów kontenerowych.
Inne linie żeglugowe również zyskały w rankingu największych armatorów morskich. Francuski armator CMA CGM odzyskał trzecie miejsce w rankingu wypychając z podium chińskie COSCO. Jest to skutek odebrania w drugim kwartale dziewięciu statków o pojemności 23 112 TEU napędzanych LNG. W międzyczasie tajwański Wan Hai Lines przesunął się na dziesiąte miejsce, spychając izraelski ZIM o jedno miejsce w dół i wyrzucając z pierwszej dziesiątki.
Zobacz także: Eksport USA: Stany Zjednoczone największym eksporterem LNG na świecie!
3 Komentarze