
W piątek rano turecki samolot transportowy cargo typu C-130 został ostrzelany z broni lekkiej, nad ogarniętym wojną domową Sudanem. Walczące strony oskarżyły siebie nawzajem.
Turecki samolot ostrzelany podczas ewakuacji
Zgodnie z informacją opublikowaną przez tureckie Ministerstwo Obrony na Twitterze, turecki samolot cargo został ostrzelany, gdy był w drodze na lotnisko wojskowe Wadi Seidna na północ od stolicy Chartumu, aby ewakuować tureckich obywateli. Mimo ostrzału, maszyna bezpiecznie wylądowała. Na szczęście obyło się bez rannych, ale samolot przeszedł przegląd pod kątem ewentualnych uszkodzeń.
Jak informuje portal Aero, wcześniej siły zbrojne Sudanu oskarżyły rywalizujące oddziały paramilitarne Rapid Support Forces (RSF) o ostrzelanie samolotu podczas lądowania. RSF odrzuciły te oskarżenia i stwierdziły, że to kłamstwo. Nie można jednak ustalić dokładnie, kto był odpowiedzialny za ostrzał. Turecki minister obrony Hulusi Akar poinformował, że Turcja wykorzystuje pięć samolotów do ewakuacji swoich obywateli.
Sudan: The Turkish aircraft damaged by allegedly RSF gunfire this morning at Wadi Seidna, north of Khartoum where International Evac Ops continue. Reports now of damage repaired on landing and no casualties. pic.twitter.com/h6eHBgXT1k
— Warren Risk, Crisis, Intelligence Consulting (@WarrenRisks) April 28, 2023
Czytaj też: Jak wojna na Ukrainie wpłynęła na światowe lotnictwo?
Wojna domowa w Sudanie
Obecnie w Sudanie trwa wojna domowa. Prezydent Abdel Fattah al-Burhan od 15 kwietnia walczy przy pomocy wojska z siłami swojego zastępcy, Mohammeda Hamda Daglo. Daglo jest przywódcą wpływowej grupy paramilitarnej Rapid Support Forces (RSF). Obaj generałowie objęli władzę w 46-milionowym kraju w trakcie wojskowych zamachów stanu w 2019 i 2021 roku. Chociaż obecnie trwa trzydniowe zawieszenie broni, walki nadal trwają, a afrykańskiemu krajowi zagraża poważny kryzys humanitarny.
Przemoc między armią a paramilitarnymi siłami RSF trwa już trzeci tydzień, a każda ze stron oskarża drugą o naruszenie poprzednich rozejmów. Prezydent sąsiedniego Sudanu Południowego, Salva Kiir podkreślił znaczenie wydłużenia zawieszenia broni, aby każda strona mogła wyznaczyć przedstawicieli do rozmów pokojowych. Sekretarz Stanu USA Antony Blinken rozmawiał z liderami sąsiednich krajów, aby znaleźć sposoby na rozwiązanie problemu w Sudanie, podczas gdy Unia Afrykańska wezwała obie frakcje do trwałego pokojowego rozwiązania konfliktu.
Konflikt już spowodował ucieczkę dziesiątek tysięcy uchodźców do sąsiednich krajów, w tym Egiptu, Czadu i Republiki Środkowoafrykańskiej. Jak podaje BBC, Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzegła, że jeśli walki nie ustaną, z Sudanu może uciec nawet ponad 800 000 ludzi.
Mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale jeśli przemoc nie ustanie, zobaczymy więcej ludzi zmuszonych do ucieczki – napisał na Twitterze szef agencji ds. uchodźców ONZ Filippo Grandi.
Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo
Znajdziesz nas w Google News