
Pasażerowie na lotnisku Václava Havla mogą się spodziewać wygodniejszych kontroli bezpieczeństwa w przyszłym lub kolejnym roku. Przechodząc przez bramkę z bagażem podręcznym, nie będą już musieli się martwić o ilość płynów, które ze sobą zabierają, ani nie będą musieli wyjmować elektroniki z plecaka lub walizki. Dzięki nowym urządzeniom lotnisko zniesie również limit płynów wnoszonych na pokład maszyny.
Dzięki skanerom lotnisko w Pradze znosi limit płynów
Lotnisko planuje zakup nowych rentgenów, które pozwolą znieść limit płynów wznoszonych na pokład samolotów. Jak informuje portal Zdopravy, zmiany w kontrolach zostały potwierdzone przez rzecznika prasowego lotniska w Pradze, Klarę Divíškovą.
Planujemy zakup rentgenów z tomografią komputerową, które umożliwią pozostawienie płynów i wszystkich urządzeń elektronicznych wewnątrz bagażu. Dzięki tej technologii będzie również możliwe zniesienie reguły deklaracji i przewożenia płynów o objętości ograniczonej do 100 mililitrów – potwierdziła Divíšková.
Jednak według Divíškovej, ta możliwość będzie dostępna tylko w Terminalu 2. Jak informuje portal Zdopravy, w przypadku Terminalu 1 z powodu ograniczeń przestrzennych, zdecentralizowanej kontroli nie będzie można wprowadzić nowych urządzeń do procesu kontroli detekcyjnych. Ich implementacja nastąpi później, po przeprowadzeniu prac budowlanych. Lotnisko wyposażyło wybrane poczekalnie w toalety i punkty z wodą pitną.
Czytaj też: Brytyjskie lotniska wprowadzą nowocześniejsze skanery bagażu
Po co jest limit płynów?
Limit 100 ml płynów to jedna z najbardziej znanych i restrykcyjnych regulacji dotyczących podróży lotniczych. Przepis został wprowadzony w 2006 roku po tym, jak odkryto plany zamachu terrorystycznego z użyciem płynów wybuchowych. Płyny obejmują wszelkiego rodzaju płyny, kremy, żele, pasty, balsamy, płyny do płukania ust, dezodoranty, a także napoje takie jak woda, soki, herbaty i kawa.
Choć limit płynów jest ważnym narzędziem w zapewnieniu bezpieczeństwa, to zdecydowani opóźnia on kontrolę i zwiększa koszty pasażerów, którzy muszą kupować wodę w strefie bezcłowej w cenie kilkukrotnie wyższej niż w zwykłym sklepie. Niektórzy pasażerowie radzą sobie z tym problemem, wylewając wodę z pustej butelki i uzupełniając ją później wodą z kranu. Na kilku lotniskach w Wielkiej Brytanii już stosuje się skanery 3D, które umożliwiają zniesienie tego przepisu.
Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo
Byli dyrektorzy Polar Air Cargo aresztowani i oskarżeni o oszustwo!