
Atak piratów w Zatoce Gwinejskiej. Piraci zaatakowali i weszli na pokład duńskiego statku Monjasa Reformer firmy żeglugowej Monjasa. Komunikacja ze statkiem została zerwana.
Atak piratów na duńskim statku
Pływający pod banderą Liberii duński tankowiec Monjasa Reformer zacumował około 140 mil na zachód od Port Pointe-Noire w Republice Konga. Jak informuje portal Marine Link, atak piratów na statek miał miejsce w sobotę rano. Rzecznik firmy żeglugowej Monjasa powiedział, że wszystkim 16 członkom załogi udało się uciec do bezpiecznego pomieszczenia na pokładzie.
Statek jest obsługiwany przez Montec Ship Management, firmę z siedzibą w Dubaju, której właścicielem jest Monjasa. Montec zgłosił incydent do morskiego centrum współpracy, którym zarządzają brytyjska i francuska marynarka wojenna, w celu zapewnienia bezpieczeństwa w Zatoce Gwinejskiej. Według Monjas, operator współpracuje ze wszystkimi odpowiednimi władzami w regionie, w tym z kilkoma marynarkami wojennymi.
A number of pirates have boarded a Danish ship in the Gulf of Guinea, 140 nautical miles west of the Republic of Congo.
16 crew members have taken refuge on the vessel, which is owned by oil and shipping company Monjasa.
Communications with the ship have been cut as the… pic.twitter.com/liNzyDRGfc
— In Context (@incontextmedia) March 28, 2023
Czytaj też: Wody w pobliżu Somalii nie są już zagrożone piractwem
Niebezpieczeństwo w Zatoce Gwinejskiej
Według Rady Bezpieczeństwa ONZ Zatoka Gwinejska stała się w ostatnich latach głównym celem piratów. Warto jednak zauważyć, że liczba ataków spadła od 2021 r., ponieważ władze krajowe zwiększyły wysiłki w zakresie bezpieczeństwa. Dania wysłała fregatę do zatoki, aby chronić statki, ale wojsko zostało wycofane w zeszłym roku, gdy wybuchła wojna na Ukrainie.
Mimo że piractwo osiągnęło najniższy poziom od dziesięcioleci, nadal dochodzi do aktów przemocy wobec załogi. Ryzyko dla załogi, niezależnie od tego, jak drobny lub oportunistyczny jest incydent, pozostaje realne. Z 90 globalnych incydentów piractwa i zbrojnych napadów, 13 zostało zgłoszonych w regionie Zatoki Gwinejskiej – w porównaniu do 27 w tym samym okresie 2021 roku – sygnalizując pozytywny i znaczący spadek liczby zgłoszonych incydentów w regionie u wybrzeży zachodniej Afryki.
Pochwalamy wysiłki władz przybrzeżnych Zatoki Gwinejskiej. Podczas gdy spadek jest mile widziany, zrównoważone i ciągłe wysiłki władz przybrzeżnych i obecność międzynarodowych marynarzy pozostają kluczowe dla ochrony marynarzy i długoterminowej regionalnej i międzynarodowej żeglugi i handlu. Nie ma miejsca na samozadowolenie – powiedział dyrektor Międzynarodowego Biura Morskiego ICC (IMB), Michael Howlett.
Czytaj też: AfriGo, czyli własna karta płatnicza Nigerii. Kraj dąży do bezgotówkowego społeczeństwa
Piractwo to przeszłość? Najmniej incydentów od dziesięcioleci
Jeden komentarz