
FedEx będzie korzystać z możliwości samolotów innych firm do obsługi mniej pilnych przesyłek, które nie muszą być transportowane własnymi samolotami. W związku z przejściem na dostawy odroczone, tylko pilnie potrzebne towary będą prawdopodobnie przewożone własnymi samolotami FedEx. Ponadto FedEx Express, jednostka lotnicza i międzynarodowa firmy, wdroży nowy projekt sieci w USA dla usług odbioru i dostawy. Pozwoli to zaoszczędzić 300 milionów dolarów rocznie.
FedEx będzie korzystać z samolotów innych firm
Kroki te są częścią szerokiego programu znanego jako Drive, który według firmy przyniesie około 4 miliardów dolarów oszczędności do 2025 roku fiskalnego, który rozpoczyna się 1 czerwca 2024 roku. Jest to dodatek do 1 miliarda dolarów stałych oszczędności w bieżącym roku podatkowym 2023. Większość tych oszczędności została skierowana na Express.
Te ruchy są częścią globalnej inicjatywy mającej na celu integrację operacji dostaw naziemnych Express – powiedział dyrektor generalny firmy Raj Subramaniam podczas Citi Global Industrial and Mobility Conference w Miami.
Subramaniam dodał, że FedEx będzie częściej korzystać z samolotów innych firm, ponieważ będzie rosło zapotrzebowanie na mniej pilne, odroczone przesyłki, a w przyszłości samolotami FedEx będą przewożone tylko towary z pilnymi harmonogramami dostaw. Dodał, że jest to zgodne z długoterminową strategią trwałego uziemienia części samolotów firmy i obsługujących je tras.
Czytaj też: PIE: Większość polskich firm nie inwestuje w rozwój pracowników
FedEx szuka oszczędności
Firma zidentyfikowała również 2 miliardy dolarów rocznych oszczędności, począwszy od roku podatkowego 2025, dzięki Network 2.0, która skutecznie kończy silosowy model operacyjny z ostatnich 50 lat i zastępuje go zunifikowaną i zintegrowaną siecią. FedEx wybrał Alaskę i Hawaje jako kluczowe poligony testowe do połączenia operacji FedEx Express i Ground. Oczekuje się, że podobne inicjatywy zostaną wdrożone w całej 48-stanowej sieci.
Kolejne od 300 do 500 mln dolarów zostanie zaoszczędzone przez FedEx Ground poprzez zmniejszenie wymiaru działania sortowni czy zawieszenie niektórych operacji logistycznych w niedziele. Firma zwolniła już 12 tysięcy osób od czerwca ubiegłego roku, a najnowszym posunięciem była ponad 10% redukcja zatrudnienia wśród globalnych dyrektorów i kierowników. Większość z tych oszczędności będzie miała charakter trwały. Subramaniam nie chciał komentować, czy firma jest obecnie w stanie sprostać obecnemu zapotrzebowaniu.
Czytaj też: FedEx zwalnia swoich dyrektorów! Firma szuka oszczędności
Znajdziesz nas w Google News