Niemiecki operator logistyczny przetestuje 4-dniowy tydzień pracy

Niemiecka firma transportowa wprowadza 4-dniowy tydzień pracy. Cargo Truck Direct pozwoli pracownikom pracować krócej, badając ich wydajność.
Cargo Truck Direct wprowadza 4-dniowy tydzień pracy
Niemiecka firma działająca w branży transportu wprowadzi program pilotażowy. Będzie on obejmował 4-dniowy tydzień pracy. Operator Cargo Truck Direct świadczy usługi transportu ekspresowego, w ofercie ma również usługi off airport.
Inicjatywa ma wykazać, czy idea ta sprawdzi się w przypadku pracowników wszystkich działów i czy będzie opłacalna dla pracodawcy. Sam program ma obowiązywać przez 8 tygodni. Po tym czasie weryfikacji zostanie poddana faza testowa. Wówczas zostanie podjęta decyzja o kontynuowaniu systemu lub powrót do 5-dniowego tygodnia pracy. Eksperyment dotyczy wszystkich pracowników. Firma z Düsseldorfu była pierwszym niemieckim przedsiębiorstwem logistycznym, które wprowadziło podobną koncepcję. Nie było to łatwe z uwagi na brak gotowych wzorców postępowania. Celem miało być ograniczenie zwolnień chorobowych oraz zwiększenie produktywności w firmie.
Zobacz także: Jak duże są globalne sojusze transportu kontenerowego?
Cała inicjatywa zakłada redukcję liczby godzin z 45 do 40, wynagrodzenie natomiast pozostało bez zmian.
Andreas Hohnke, dyrektor zarządzający i założyciel Cargo Truck Direct przekazał:
Chcemy dać pracownikom coś w zamian, a mianowicie to, co najważniejsze w życiu: czas. Dyżury zostały zaplanowane w taki sposób, aby czynności odbywały się codziennie i o zwykłych porach, tak aby klienci nie odczuli negatywnych zmian. Było to trudne, ale ponieważ jesteśmy znani z innowacyjności, jako pierwsi podążamy tą drogą i jesteśmy zadowoleni z rezultatów naszego planowania.
Badania uwzględniają pracę biurową. Co z transportem?
Wprowadzenie 4-dniowego tygodnia pracy rozważa się najczęściej w kontekście pracy biurowej. Według prowadzonych badań skrócenie czasu pracy może ograniczyć zjawisko wypalenia zawodowego. Raport firmy JLL pokazał, że 74% pracowników biurowych jako najbardziej pożądaną opcję wskazało 4-dniowy tydzień pracy. Co więcej, 72% respondentów wskazało work-life balance jako wartość cenioną wyżej niż wyższe wynagrodzenie (69%). Pytanie, jak przełoży się to na branżę transportową.
Zobacz także: Organizacje przestępcze przestały wyłudzać VAT i zajęły się deweloperką oraz śmieciami
Branża TSL różni się od innych gałęzi gospodarki. Wprowadzenie 4-dniowego tygodnia pracy jest znacznie trudniejsze z uwagi na jej specyfikę. Głównym wyzwaniem wydaje się zatem utrzymanie konkurencyjności bez dodatkowego zatrudniania pracowników. Obecnie na rynku trudno pozyskać specjalistów, szczególnie w branży logistycznej. O zatrudnieniu może zatem przesądzić nie tylko wynagrodzenie, ale również atrakcyjność stanowiska.
Znajdziesz nas w Google News
No to ja proponuję piątki bez dostaw. Na pewno w poniedziałek robota będzie szła gładko i spokojnie…