Listopad nie był dobrym miesiącem dla amerykańskiego przemysłu portowego. Porty w Stanach Zjednoczonych, zarówno na zachodnim, jak i wschodnim wybrzeżu odnotowały spadek wolumenu kontenerów.
Porty w Stanach Zjednoczonych – spadek w obliczu zeszłorocznych rekordów
W ciągu ostatniego półrocza amerykańskie porty raportowały wzrost liczby przeładunków, jednak w listopadzie sytuacja była nieco gorsza. Porty San Pedro Bay w Los Angeles i Long Beach w Kalifornii odnotowały łączny spadek wolumenu kontenerów o 23% r/r. Port w Wirginii odnotował spadek o 1,7%, natomiast zarząd portu Karoliny Południowej, który obsługuje port w Charleston, poinformował o 15% spadku w porównaniu z 2021 rokiem.
Zobacz także: Cieśnina Bosfor ma ogromne znaczenie w transporcie morskim
Gene Seroka, dyrektor wykonawczy portu w Los Angeles przekazał:
Import do Stanów Zjednoczonych zaczął się wyrównywać, oprócz ładunków, które przesunęły się z portów zachodniego wybrzeża z powodu przedłużających się negocjacji pracowniczych. W nadchodzących miesiącach będziemy musieli pracować ciężej i mądrzej, aby odzyskać ładunek. Każdy statek, każdy pociąg, każda ciężarówka musi być obsługiwana z usługą na najwyższym poziomie, której oczekują nasi klienci i na którą zasługują.
Warto podkreślić, że tegoroczne wyniki porównywane są do 2021 roku, kiedy ustalano rekord za rekordem, a w portach obserwowano zatory. W obliczu danych za ubiegły rok, Los Angeles obsłużyło dotychczas o 7% mniej ładunków w ciągu pierwszych jedenastu miesięcy roku. W przypadku Long Beach spadek wyniósł 0,5%.
Port Savannah odnotował spadek o 6,2%. Jednak biorąc pod uwagę dane z 2019 roku wyniki Port of Savannah to wzrost o 28% w ciągu trzech lat. Tak więc nawet pomimo spadku, port jest na dobrej drodze do pobicia kolejnego rekordu.
Griff Lynch, dyrektor wykonawczy Georgia Port Authority potwierdził te dane:
Handel kontenerami w portach USA powraca do bardziej zrównoważonego wzorca wzrostu, co jest pozytywnym zjawiskiem dla branży logistycznej. Wraz z dodaniem ponad 1 miliona TEU rocznej przepustowości, niewielki spadek popytu będzie oznaczał szybszą obsługę statków, ponieważ pracujemy nad uruchomieniem nowego miejsca do cumowania dużych statków w terminalu Garden City w lipcu.
Cargo volume remained soft at the Port of Los Angeles in November as the Port handled 639,344 TEUs, a 21% decrease from November 2021. Overall, the #PortofLA has handled 7% less cargo in the first 11 months of 2022 compared to last year’s all-time record. https://t.co/EQNggKdDK9 pic.twitter.com/z8bZSD3n7C
— Port of Los Angeles (@PortofLA) December 15, 2022
Zobacz także: Szykują się zmiany na rynku pracy! UE wprowadza przepisy zmniejszające gender pay gap
Porty w USA – na Zachodzie prognozowany wzrost
Stephen Lyons, wysłannik Białego Domu powiedział, że z całą pewnością wolumen ładunków na Zachodnim Wybrzeżu wzrośnie. Dodał, że porty te mają przewagę pozycyjną na trasach transpacyficznych, wobec czego oczekiwane jest ożywienie w kolejnych miesiącach.
Na uwagę zasługuje port w Houston, gdzie w listopadzie odnotowano wzrost o 10,9% r/r. Od początku roku wolumen w Houston wzrósł natomiast o 17%. Tydzień przed Świętem Dziękczynienia był najlepszym w historii dla transakcji ciężarówkami. Znaczny potencjał wzrostu ma wynikać z inwestycji, które detaliści przeznaczają na rozwój centrów logistycznych obsługiwanych przez ten port.
Znajdziesz nas w Google NewsUE planuje opodatkować emisje z żeglugi. Co z kosztami frachtu?
2 Komentarze