DrogowyTransport

Pepsi stawia na ciężarówki Tesla Semi. Będą wozić chipsy Lay’s

Producent będzie używać elektrycznych ciężarówek do realizacji dostaw do klientów takich jak Walmart i Kroger

Koncern Pepsi planuje w przyszłym roku wprowadzić na rynek co najmniej 100 ciężarówek Tesla Semi. Producent będzie używać elektrycznych ciężarówek do realizacji dostaw do klientów takich jak Walmart i Kroger.

Pepsi pierwszym odbiorcą Tesla Semi

Koncern Pepsi zamówił ciężarówki Tesla Semi już w 2017 roku. Producent zamierza wprowadzić na rynek 100 ciężarówek już w przyszłym roku. Firma modernizuje właśnie swoje zakłady w Modesto i Sacramento w Kalifornii, instalując w nich cztery 750-kilowatowe stanowiska ładowania Tesli. Dotacja stanowa w wysokości 15,4 miliona dolarów i dotacja federalna w wysokości 40 tysięcy dolarów na pojazd pomogą firmie zrekompensować część kosztów.

To świetny punkt wyjścia do elektryfikacji. Zachęty finansowe pomagają nam rozwinąć program – powiedział Mike O’Connell, wiceprezes PepsiCo, który nadzoruje flotę pojazdów firmy.

PepsiCo jest pierwszą firmą, która eksperymentuje z zasilanymi bateriami ciężarówkami Tesli. Ciężarówki zamówiły również UPS i firma dostarczająca żywność Sysco Corp. Szef Tesli Elon Musk początkowo zapowiadał, że ciężarówki trafią do seryjnej produkcji przed 2019 rokiem, ale plany te zostały opóźnione z powodu ograniczeń związanych z akumulatorami.

Czytaj też: Ciężarówka Tesla Semi już gotowa. Pierwszym klientem jest Pepsi

Tesla Semi będzie wozić chipsy

PepsiCo zamierza wykorzystać ciężarówki do transportu produktów spożywczych spółki zależnej Frito-Lay, producenta słynnych chipsów Lay’s. Semi będą wozić lekkie produkty na odległości niemal 700 kilometrów, ale producent chce wykorzystać ciężarówki Tesli również do przewozu cięższych ładunków napojów gazowanych, na odległość około 160 km. Dodano, że podróż o długości 425 mil (684 km) z produktami Frito-Lay obniża poziom naładowania baterii Semi do około 20%, a ładowanie zajmuje około 35 do 45 minut.

Ciągnięcie przyczepy pełnej chipsów nie jest najbardziej intensywnym i trudnym zadaniem. Nadal uważam, że Tesla ma bardzo dużo do udowodnienia szerszemu rynkowi pojazdów użytkowych – powiedział Oliver Dixon, starszy analityk w firmie konsultingowej Guidehouse.

PepsiCo odmówiło podzielenia się szczegółami na temat ceny ciężarówek, co przemilczała również Tesla. Konkurencyjne pojazdy są sprzedawane za 230-240 tysięcy dolarów za sztukę. Tesla Semi o zasięgu 500 mil (805 km) może być wyceniona wyżej, ponieważ jej 1000-kilowatogodzinny pakiet baterii jest około dwukrotnie większy od wielu rywali.

Czytaj też: Czy Elon Musk wspiera Ukrainę? Sprawa jest skomplikowana

Tesla planuje produkcję 50 tysięcy elektrycznych ciężarówek Semi

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button