American Airlines zwiększa swoją transatlantycką sieć cargo

Pomimo spadku przychodów z cargo w III kwartale, American Airlines zamierza wzmocnić swoją transatlantycką sieć cargo, dodając tej zimy dwa nowe połączenia z USA. Do końca grudnia linia oferować będzie aż 557 cotygodniowych połączeń, w tym nowe codzienne loty między Londynem Heathrow, a amerykańskimi Phoenix Sky Harbor (PHX) i Raleigh-Durham (RDU).

American Airlines rozwija sieć cargo

Pomimo niewielkiego spadku wydajności w lecie, w sezonie zimowym amerykański przewoźnik American Airlines wzmocni swoją sieć cargo, dodając dwa nowe połączenia z Phoenix i Raleigh-Durham. W tym okresie oferowanych będzie 35 połączeń dziennie, w tym codzienne połączenia do Londynu Heathrow (LHW) z całej sieci amerykańskiej, z wykorzystaniem floty Boeingów 777 i 787 Dreamliner. Operacje będą również kontynuowane w całej europejskiej siatce połączeń, jednak Frankfurt (FRA) i Monachium (MUC) zaoferują nowe połączenie do Dallas Fort Worth (DFW), oprócz istniejących już połączeń do Charlotte Douglas (CLT).

To naprawdę duże rozszerzenie naszych zimowych usług po latach pandemii i jest to wspaniała wiadomość dla klientów American Airlines zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w całej Europie. Ciągle obserwujemy zapotrzebowanie na nasze zdolności przewozowe do Stanów Zjednoczonych, ponieważ mamy wielu klientów, którzy chcą przenosić swoje ładunki przez naszą sieć krajową i dalej do Ameryki Łacińskiej lub Azji – wyjaśniła Emma Oliver, dyrektor sprzedaży na region EMEA & APAC.

Chociaż przychody z American Airlines z przewozów pasażerskich wzrosły prawie dwukrotnie w porównaniu do 2021 roku, operacje American Airlines Cargo pozostają daleko w tyle. Przewoźnik poinformował ostatnio o 15,9% spadku przychodów z cargo w porównaniu z tym samym okresem w 2021 roku, chociaż jego 9-miesięczne wyniki odnotowały tylko ogólny spadek o 0,3%.

Czytaj też: American Airlines Cargo mocno rozszerza swoją działalność

Spadek frachtu lotniczego

Pomimo podwojenia przychodów w porównaniu z 2019 r., konkurenci z branży – United Airlines – odnotowali 4% spadek przychodów przez pierwsze dziewięć miesięcy 2022 r., podczas gdy Delta Air Lines odnotowała 8,4% spadek wyników cargo w III kwartale w ujęciu rocznym. Spadki te wydają się odzwierciedlać ogólne perspektywy globalnej branży cargo. Według danych Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA), w okresie od października 2021 do 2022 roku odnotowano 13,6% spadek frachtu lotniczego.

Wolumeny ładunków konsekwentnie spadają od marca, co „zawdzięczają” częściowo ostrym restrykcjom „Zero-COVID” w Chinach, spadkowi wydatków na e-commerce i wojnie na Ukrainie. Północnoamerykańscy przewoźnicy towarowi odnotowali w tym samym okresie ogólny spadek wolumenu ładunków o 8,6%, co oznacza spadek o 6% w porównaniu z wrześniem. Linie lotnicze z regionu Azji i Pacyfiku odnotowały spadek o 14,7%, pomimo szybkiego odbicia w podróżach pasażerskich, natomiast linie europejskie odnotowały spadek o 18,8%.

Wolumeny ładunków konsekwentnie spadają każdego miesiąca od marca, częściowo z powodu utrzymujących się ograniczeń w Chinach, spadku wydatków na handel elektroniczny i wojny na Ukrainie, chociaż pozostają znacznie wyższe niż poziomy sprzed pandemii. Północnoamerykańscy przewoźnicy towarowi odnotowali ogólny spadek wolumenu ładunków o 8,6% w tym samym okresie, co oznacza spadek o 6% w porównaniu z wrześniem. Linie lotnicze z regionu Azji i Pacyfiku odnotowały spadek o 14,7% pomimo szybkiego ożywienia podróży pasażerskich, podczas gdy linie europejskie odnotowały spadek o 18,8%. Wpływ globalnej niepewności gospodarczej na branżę cargo będzie utrzymywał się w 2023 roku, jednak IATA pozostaje optymistyczna co do ogólnych perspektyw.

Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo

Linie United Airlines wracają na Kubę po 2 latach nieobecności