PLAKO System - inteligentne systemy dokowania
LotniczyTransport

Boeing pozwany przez akcjonariuszy! Za incydent z “drzwiami”

Akcjonariusze twierdzą, że oświadczenia producenta były fałszywe i wprowadzały w błąd

Amerykański producent samolotów Boeing został pozwany przez akcjonariuszy. Twierdzą oni, że firma postawiła zyski ponad bezpieczeństwo i wprowadziła ich w błąd co do swojego zobowiązania odnośnie produkcji bezpiecznych samolotów. Sprawa łączy się bezpośrednio z incydentem, do jakiego doszło na pokładzie samolotu 737 MAX 9 linii Alaska Airlines.

Boeing został pozwany przez akcjonariuszy

Boeing przez ponad cztery lata po katastrofach dwóch innych samolotów MAX w październiku 2018 i marcu 2019 roku, w których zginęło 346 osób, zapewniał inwestorów, że jest skoncentrowany na bezpieczeństwie i nie zaryzykuje dla zysku. Teraz Boeing został pozwany przez akcjonariuszy, którzy twierdzą, że oświadczenia producenta były fałszywe i wprowadzały w błąd, ponieważ ukrywały „słabą kontrolę jakości” na linii produkcyjnej, co spowodowało przeszacowanie cen akcji.

Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo

Jak informuje Reuters, akcje Boeinga spadły o 18,9% w okresie od 5 stycznia do 25 stycznia 2024 roku. Cena akcji zaczęła spadać dzień po tym, jak Federalna Komisja Lotnictwa zakazała Boeingowi zwiększania produkcji MAX ze względów bezpieczeństwa. Spadek ten spowodował utratę ponad 28 miliardów dolarów wartości rynkowej. Pozew złożony w federalnym sądzie w Alexandria, w stanie Wirginia, obejmuje akcjonariuszy posiadających udziały w okresie od 23 października 2019 roku do 24 stycznia 2024 roku i jest prowadzony przez skarbnika stanu Rhode Island, Jamesa Diossę.

Dana sprawa ma potencjał wprowadzenia zmian w praktykach Boeinga w celu ochrony pasażerów i zapewnienia im bezpieczeństwa w przyszłości – powiedział Diossa w oświadczeniu.

Incydent podczas lotu Alaska Airlines

Przypomnimy, że na początku tego roku w samolocie Boeing 737 MAX 9 linii Alaska Airlines oderwała się część kadłuba. Zdarzenie miało miejsce w powietrzu, więc oderwana część została wyssana na zewnątrz. Na szczęście nikt nie poniósł obrażeń, ale styczniowy incydent spowodował tymczasowe uziemnienie 171 samolotów MAX 9 przez Federalną Administrację Lotnictwa, co skutkowało tysiącami odwołanych lotów w Alaska Air Group i United Airlines.

Jak informuje portal Aero, linie Alaska i United Airlines odkryły także luźne elementy mocujące w tym miejscu w kilku innych samolotach tego samego typu. W tym niecodziennym incydent nikt nie został ranny, ale okazuje się, że całe zdarzenie może mieć poważne skutki dla Boeinga. Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) zakazałą bowiem zwiększenia produkcji Boeingów 737 MAX. Boeing, którego pierwotny cel produkcji wynosił 38 samolotów miesięcznie, ostatnio osiągał średnią produkcję 31-32 samolotów na miesiąc.

Czytaj też: Alaska Airlines wstrzymuje loty Boeinga 737 MAX 9 po krytycznej awarii 

Szef FAA, Mike Whitaker, podkreślił, że problemy Boeinga w kontroli jakości są „niedopuszczalne”. Teraz FAA chce dokładnie przyjrzeć się produkcji 737 MAX. W międzyczasie „Seattle Times” donosi o konkretnych błędach w końcowym montażu 737 MAX w Renton. Gazeta donosi, że w przypadku problemowego samolotu 737 MAX 9 linii Alaska Airlines, panel drzwiowy przemontowany przez firmę Spirit Aerosystems został wyjęty przez Boeinga i następnie nieprawidłowo ponownie zamontowany.

Boeingi przewoźnika z Alaski nadal uziemione. Straty są ogromne

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button