
Rosja zerwała w sobotę porozumienie z ONZ w sprawie eksportu zbóż z czarnomorskich portów. Umowa pozwalała na transport zboża z Ukrainy, jednego z największych eksporterów na świecie, który został wstrzymany przez rosyjską inwazję. Prezydent USA Joe Biden potępił ten ruch jako „oburzający” i powiedział, że pogłębi problem głodu na świecie.
Rosja zerwała porozumienie z ONZ
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że Ukraina zaatakowała Flotę Czarnomorską w pobliżu Sewastopola na anektowanym Półwyspie Krymskim za pomocą 16 dronów, a „specjaliści” brytyjskiej marynarki pomogli koordynować ten „atak terrorystyczny”. Z tego powodu Rosja zerwała porozumienie z ONZ w sprawie eksportu zbóż z czarnomorskich portów. Zawieszenie uczestnictwa Rosji w porozumieniu ograniczy ukraiński eksport zboża z kluczowych portów nad Morzem Czarnym. Prezydent USA Joe Biden potępił ten ruch jako „oburzający” i powiedział, że pogłębi problem głodu na świecie.
Umowa pozwalała na transport zboża z Ukrainy, jednego z największych eksporterów na świecie, który został wstrzymany przez rosyjską inwazję. Rosja poinformowała sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, że zawiesza umowę na „czas nieokreślony”, ponieważ nie może „zagwarantować bezpieczeństwa statków cywilnych” podróżujących w ramach porozumienia. Rosja zwróciła się też do Rady Bezpieczeństwa ONZ o spotkanie w sprawie ataku.
To próba powrotu przez Rosję do groźby głodu na dużą skalę dla Afryki, dla Azji – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, dodając, że Rosja powinna zostać wyrzucona z G20.
Czytaj też: Ukraiński import zboża pomógł węgierskim kolejom
Atak dronów to tylko pretekst?
Od czasu podpisania przez Rosję i Ukrainę wspieranej przez ONZ Inicjatywy Czarnomorskiej w Turcji 22 lipca, wyeksportowano ponad 9 milionów ton kukurydzy, pszenicy, produktów słonecznikowych, jęczmienia, rzepaku i soi. Jeszcze 24 godziny przed decyzją Rosji, rzecznik sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa apelował do stron o odnowienie porozumienia, które pierwotnie miało wygasnąć 19 listopada. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba powiedział, że Moskwa używa fałszywego pretekstu, by zatopić porozumienie.
Słowa szefa ukraińskiego MSZ nie są bezpodstawne, ponieważ o tym, że Rosja planuje zerwać porozumienie z ONZ, informowaliśmy już prawie dwa tygodnie temu. Moskwa wielokrotnie skarżyła się na jego realizację, argumentując, że nadal ma problemy ze sprzedażą nawozów i żywności. W rozmowie z Reutersem Giennadij Gatilov, ambasador Rosji przy ONZ w Genewie, powiedział, że Moskwa dostarczyła list do sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa z listą skarg.
Jeśli zobaczymy, że nic się nie dzieje po rosyjskiej stronie umowy – eksportu rosyjskich zbóż i nawozów – to wybaczcie, ale będziemy musieli spojrzeć na to w inny sposób – powiedział.
Zapytany, czy Rosja może wstrzymać poparcie dla odnowienia umowy, powiedział wtedy:
Istnieje taka możliwość… Nie jesteśmy przeciwni dostawom zboża, ale ta umowa powinna być równa, powinna być sprawiedliwie i uczciwie realizowana przez wszystkie strony.
Czytaj też: Rosyjska blokada eksportu zboża: skutki i rozwiązania
Znajdziesz nas w Google News