PLL LOT zwrócił się do amerykańskiego sędziego o uznanie go za ofiarę przestępstwa w ramach sprawy karnej dotyczącej Boeinga 737 MAX. LOT twierdzi, że ma prawo uzyskać odszkodowanie od Boeinga z powodu utraconych przychodów podczas uziemienia samolotu.
PLL LOT chce odszkodowanie od Boeinga
PLL LOT zwrócił się do sędziego okręgowego USA Reeda O’Connora w Teksasie o zaliczenie go do grona poszkodowanych w sprawie karnej dotyczącej Boeinga 737 MAX. Wniosek został złożony tydzień po tym, jak O’Connor orzekł, że osoby, które zginęły w tragicznych katastrofach 737 MAX w 2018 i 2019 roku, są prawnie uznawane za „ofiary przestępstw”. LOT argumentuje, że powinien otrzymać takie same prawa jak rodziny ofiar.
Linia lotnicza argumentuje, że 20-miesięczne uziemienie MAX-a spowodowało setki milionów dolarów szkód. Jeśli sędzia się zgodzi i ogłosi PLL LOT ofiarą, polski przewoźnik prawdopodobnie będzie mógł liczyć na znaczne odszkodowanie od Boeinga. Co ważne, jeśli wniosek LOT-u zostałby zatwierdzony, do milionowych odszkodowań byłyby uprawnione wszystkie linie lotnicze, których samoloty 737 MAX zostały uziemione.
Po dwóch katastrofach 737 MAX, w których zginęło 346 osób, seria MAX została uziemiona w marcu 2019 roku na okres 20 miesięcy. W tym czasie wiele linii lotniczych straciło miliony potencjalnych przychodów. Nakaz uziemienia był środkiem ostrożności podjętym w celu zapobieżenia kolejnym wypadkom. Po wprowadzeniu istotnych zmian w samolotach, które rzekomo naprawiły problem, wszystkie samoloty MAX mogły powrócić w przestworza po otrzymaniu wymaganej konserwacji i wyposażeniu w nową technologię bezpieczeństwa.
Czytaj też: Boeing zapłaci 200 milionów dolarów za problemy z 737 MAX
Ogromne straty LOT
W czasie uziemienia LOT eksploatował i wynajmował 14 samolotów 737 MAX. Polski przewoźnik twierdzi, że uziemienie spowodowało w tym okresie ponad 250 mln dolarów szkód. LOT złożył też wniosek do sądu o zwiększenie kwoty, jaką Boeing musi zapłacić swoim klientom dotkniętym uziemieniem. W ubiegłym roku przewoźnik zwrócił się bezpośrednio do Boeinga w sprawie otrzymania dodatkowego odszkodowania, ale Boeing odrzucił ten wniosek. Po tej odmowie LOT pozwał Boeinga o zapłatę, a sprawa jest nadal w toku.
Sędzia O’Connor określi, jakie środki zaradcze zostaną nałożone na rodziny ofiar. Departament Sprawiedliwości USA poprosił O’Connora, aby poczekał do 11 listopada na wydanie notatki na temat środków zaradczych. W ubiegłym roku Departament Sprawiedliwości zawarł z Boeingiem porozumienie o odroczeniu ścigania. Porozumienie dotyczyło zarzutów o oszustwa dotyczące projektu samolotu i obejmowało odszkodowanie w wysokości 1,77 miliarda dolarów dla linii lotniczych, 500 milionów dolarów odszkodowania dla rodzin ofiar oraz grzywnę w wysokości 243,6 miliona dolarów. LOT stwierdził, że fundusz ugodowy o wartości 1,77 mld dolarów, przeznaczony dla linii lotniczych, nie został udostępniony liniom lotniczym spoza USA.
Czytaj też: Boeing chce się pozbyć ze swoich samolotów nazwy MAX
Znajdziesz nas w Google NewsWestJet zamówi Boeing 737 MAX. Samoloty nie mają certyfikacji…