Według doniesień medialnych, po niemal pięciu latach przerwy, Boeing ponownie otrzymał zgodę na dostawy samolotów 737 MAX do Chin. Jak donosi portal specjalistyczny „The Air Current”, Chińska Agencja Lotnictwa Cywilnego (CAAC) wydała odpowiednią zgodę.
Boeing otrzymał zgodę na dostawy do Chin
W marcu 2019 roku Chiny, podobnie jak wiele innych krajów na świecie, wprowadziły zakaz lotów dla 737 MAX po tragicznych wypadkach dwóch samolotów tego typu. Choć zakaz ten został już zniesiony, Boeing do tej pory nie mógł ponownie wprowadzać nowych maszyn z tego modelu na chiński rynek.
Portal „The Air Current” informuje jednak, że formalne zezwolenie zostało wydane podczas wizyty menedżera Boeinga, Mike’a Fleminga, w Pekinie 8 grudnia. Oficjalnie agencja poinformowała jedynie, że producent może rozwijać swoje inwestycje na chińskim rynku. Aktualnie Boeing ma około 85 samolotów 737 MAX gotowych do dostawy do Chin.
Czytaj też: Na 737 jeszcze poczekamy… Boeing ma duże opóźnienie produkcji
Zdaniem ekspertów z Deutsche Bank i Jefferies, linia lotnicza China Southern Airlines prawdopodobnie przeprowadziła niedawno testowy lot jednym z nowych samolotów. Taki wniosek wynika z dostępnych publicznie danych lotniczych. Jak informuje portal Aero, podczas takich lotów potencjalni nabywcy sprawdzają, czy nowa maszyna spełnia ich oczekiwania.
Kryzys po katastrofach
Kryzys związany z serią 737 MAX znacząco zaszkodził reputacji Boeinga. W wyniku katastrof dwóch maszyn tej serii w latach 2018 i 2019 zginęło łącznie 346 osób. Jak informuje portal Aero, w rezultacie przez ponad półtora roku samoloty tego typu otrzymały zakaz lotów, zanim producent stopniowo uzyskał zgodę na ich ponowne użycie po wprowadzeniu technicznych poprawek na większości obszarów świata.
Czytaj też: Wojna handlowa z Chinami jest możliwa. UE szykuje się do starcia
Pierwsza katastrofa dotyczyła lotu Lion Air z międzynarodowego lotniska Soekarno-Hatta (CGK) w Dżakarcie na lotnisko Depati Amir (PGK) w Pangkal Pinang, natomiast druga dotyczyła lotu Ethiopian Airlines z międzynarodowego lotniska Addis Abeba Bole (ADD) w Etiopii na międzynarodowe lotnisko Jomo Kenyatta (NBO) w Kenii.
W obu przypadkach defekt systemu MCAS (Maneuvering Characteristics Augmentation System) spowodował, że w ciągu 15 minut od startu odrzutowce gwałtownie zanurkowały, zabijając wszystkich pasażerów i załogę w momencie zderzenia z ziemią. W 2021 roku Boeing zgodził się zapłacić 2,5 mld dolarów grzywny i odszkodowania.
Jeden komentarz