Poczta Polska uruchomiła własne NFT. Rychło w czas…

Poczta Polska uruchomiła dziś specjalny serwis, na którym zaprezentuje klientom ofertę… cyfrowych znaczków pocztowych NFT. Pierwszych 1 558 subskrybentów newslettera otrzyma Talara Filatelistycznego „August”, a emisję znaczków NFT „Polska w kosmosie” polski operator pocztowy planuje na I kwartał 2023 roku. Poczta określiła swoje znaczki jako ,,prekursorskie kryptoprodukty filatelistyczne Spółki stawiającej na cyfryzację”, ale wszystko wskazuje na to, że państwowa spółka przespała moment boomu na NFT i to o dobre kilka miesięcy.

Poczta Polska też chce swoje NFT

Poczta Polska planuje wydanie historycznych talarów filatelistycznych i czterech kryptoznaczków. Pierwszy Talar „August” z serii „Polska w kosmosie” będzie od pozyskania już w październiku, a pozostałe Kryptoznaczki w I kwartale 2023 roku. Poczta Polska zaznaczyła, że pomysł emisji pierwszego polskiego znaczka NFT to efekt połączenia pasji do filatelistyki i nowoczesnych technologii. Wszystkie cztery rodzaje kryptoznaczków składają się z dwóch elementów: tradycyjnego znaczka pocztowego oraz części cyfrowej reprezentowanej przez unikalne tokeny NFT w sieci Polygon w standardzie ERC1155.

Zainteresowani nabyciem kryptowalorów filatelistycznych powinni odwiedzić uruchomianą dziś stronę internetową nft.poczta-polska.pl. Poczta Polska przygotowała na niej akcję promocyjną „Złap Talara”, w ramach której każdy, kto na stronie zapisze się na newsletter Poczty Polskiej, będzie mógł pozyskać pierwszego Talara Filatelistycznego z wizerunkiem Króla Zygmunta Augusta. Talar jest pierwszym produktem wirtualnej kolekcji Poczty Polskiej. Wyemitowany został 18 października 2022 r. ponieważ to właśnie tego dnia Poczta świętuje Dzień Łącznościowca – czytamy na stronie polskiego operatora pocztowego.

Poczta Polska dodała, że na uruchomionej stronie będzie systematycznie przedstawiać swoją ofertę w zakresie cyfrowego kolekcjonerstwa. Fizyczne wersje znaczków NFT będzie można zakupić w wybranych placówkach pocztowych oraz na stronie www.filatelistyka.poczta-polska.pl. Partnerami emisji są Polska Agencja Kosmiczna oraz Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych.

Jako firma łączymy funkcje tradycyjne z nowoczesnymi, cyfrowymi. Nawiązujemy w naszej akcji promocyjnej do króla Zygmunta Augusta, który założył pocztę w Polsce, a równocześnie przygotowaliśmy system polskiego krypoznaczka, który jest nie tylko połączeniem tradycyjnych znaczków pocztowych i technologii kryptograficznych, ale również kompletnym środowiskiem tworzącym cyfrową społeczność filatelistyczną w Polsce i na świecie. Zależy mi na wkroczeniu Poczty Polskiej w świat technologii w różnych obszarach naszej działalności. Uważam, że filatelistyczna aktywność może być bardzo interesującym przyszłościowym rozwiązaniem – stwierdził Krzysztof Falkowski, prezes Poczty Polskiej.

👉Wejdź na stronę https://t.co/3MNqNoPuyI i złap Talara Filatelistycznego z wizerunkiem Króla Zygmunta Augusta🤩
❗️Śpiesz się❗️Tylko 1558 klientów, którzy zapiszą się na newsletter otrzyma pierwszy produkt wirtualnej kolekcji @PocztaPolska❤️. pic.twitter.com/RjakZ4DdXJ

— PocztaPolska (@PocztaPolska) October 18, 2022

Czytaj też: Ukrposhta i Poczta Polska obniżają opłaty za przesyłki na Ukrainę

Rynek NFT praktycznie umarł

Chociaż Poczta Polska zachwala swój nowy produkt i określa swoje znaczki NFT jako ,,prekursorskie kryptoprodukty filatelistyczne Spółki stawiającej na cyfryzację”, wszystko wskazuje na to, że państwowa spółka przespała moment boomu na NFT i to o dobre kilka miesięcy. Nie jest to tylko zwyczajne malkontenctwo, bowiem tezę tę potwierdzają dane na temat rynku tokenów, który obecnie – mówiąc bardzo eufemistycznie – praktycznie umarł.

Cyfrowe aktywa miały stać się w najbliższej przyszłości integralną częścią nie tylko świata sztuki, ale również między innymi branży muzycznej, czy growej. To, jak wielka była wiara w niewymienialne tokeny, dobrze obrazuje wzrost miesięcznego wolumenu. Kiedy to w styczniu 2021 roku sprzedano NFT o łącznej wartości wynoszącej zaledwie ok. 200 mln dolarów, tak już w tegorocznym styczniu, kiedy to zainteresowanie aktywami osiągnęło szczytowy poziom, wolumen wyniósł 17,2 mld dolarów. Oznacza to, że w ciągu zaledwie jednego roku wzrósł on aż o 8500 proc. Jednakże następnie zaczął on spadać, a we wrześniu kupiono niewymienialne tokeny o łącznej wartości wynoszącej zaledwie 466 mln dolarów.

O ile cyfrowe aktywa spotkały się z aprobatą inwestorów, o tyle nie zainteresowały one zwykłych zjadaczy chleba. Co więcej, znacznie bardziej problematyczna dla posiadaczy niewymienialnych tokenów okazała się sytuacja na rynku kryptowalut, za które to kupuje się tokeny. Inwestorzy zaczęli odwracać się od najbardziej ryzykowanych aktywów, ze względu na znaczne pogorszenie się prognozowanej oraz aktualnej globalnej sytuacji gospodarczej. W efekcie na rynku kryptowalut miał miejsce krach, co przełożyło się bezpośrednio na rynek NFT, który praktycznie umarł.

W tej sytuacji Poczcie Polskiej można tylko pogratulować tej jakże przyszłościowej inwestycji…

Czytaj też: Globalny rynek NFT praktycznie umarł. Wolumen spadł o 97%

Poczta Polska podnosi opłaty. Spółka tłumaczy je koniecznością utrzymania nierentownych placówek