Zaledwie kilka tygodni po tym, jak operacje lotnicze Lufthansy zostały wstrzymane z powodu strajku, jej spółka zależna Eurowings ma przejść to samo. Na czwartek piloci Eurowings zapowiedzieli 24-godzinny strajk, domagając się lepszej płacy i poprawy warunków pracy.
Piloci Eurowings zapowiadają strajk
Piloci Eurowings mają dość słabych zarobków i warunków pracy i zapowiadają strajk. Związek zawodowy pilotów Cockpit ogłosił, że strajk potrwa 24 godziny, począwszy od czwartku od północy. Piloci domagają się zwiększenia czasu odpoczynku między lotami i zmniejszenia maksymalnego czasu pracy. Ostatni raz warunki te zostały zmienione w 2015 roku. Członkowie związku są świadomi, że strajk wpłynie na operacje i pasażerów, ale twierdzą kierownictwo Eurowings nie pozostawiło im innego wyboru.
Jesteśmy otwarci na dyskusję, w jaki sposób możemy stworzyć rozsądny czas pracy dla pracowników Eurowings w dłuższej perspektywie. Nie wystarczy przyjść do stołu negocjacyjnego, przynieść listę żądań i przedstawić ją jako ofertę. Trzeba przynieść ze sobą chęć znalezienia rozwiązania – stwierdził Marcel Gröls z Cockpit.
Decyzja o strajku zapadła po dziesięciu rundach nieudanych negocjacji. Według Diio, narzędzia Cirium, które ściąga rozkłady lotów z linii lotniczych na całym świecie, Eurowings ma wykonać w czwartek ponad 500 lotów. Z powodu strajku liczba ta na pewno się zmniejszy, ale dokładna liczba nie jest w tej chwili znana.
"Vereinigung Cockpit" has called for a pilots' strike on Thursday, October 6th 2022. We are doing everything possible to minimize the impact of the strike and expect to be able to operate around half of our flight program. Please find the latest news here: https://t.co/Wi7XFcIjVV pic.twitter.com/7n2H2HYLR2
— Eurowings (@eurowings) October 4, 2022
Czytaj też: Strajk pilotów Lufthansy! Linia odwołuje loty z Frankfurtu i Monachium
Problemy Lufthansy
Lufthansa Group ma za sobą ciężkie lato. 2 września ponad 800 lotów zostało odwołanych z powodu strajku pilotów. W sierpniu prezes Lufthansa Group Carsten Spohr powiedział, że nie spodziewa się powrotu grupy do normalności w 2022 roku.
Powrót do pełnej normalizacji pod względem personelu, niezawodności, punktualności i naszych produktów… wierzymy, że osiągniemy tę fazę w przyszłym roku – stwierdził.
Strajk 2 września nie był pierwszym strajkiem Lufthansy tego lata. 27 lipca ponad 20 000 pracowników naziemnych Lufthansy zastrajkowało, co doprowadziło do masowego zakłócenia usług linii lotniczych. Odwołano prawie 1000 lotów między Monachium a Frankfurtem, co dotknęło ponad 130 tysięcy pasażerów.
Kilka dni po wrześniowym strajku, Lufthansa i jej piloci byli w stanie osiągnąć porozumienie, unikając 48-godzinnego strajku. Związek stwierdził, że osiągnął z linią lotniczą „częściowe rozwiązanie”, które obejmowało kompleksowy pakiet kwestii pieniężnych i strukturalnych.
Czytaj też: U progu recesji. Inflacja w Niemczech najwyższa od 70 lat!
Znajdziesz nas w Google NewsStrajku pilotów Lufthansy nie będzie. Doszło do porozumienia
Jeden komentarz