DrogowyTransport

Przewoźnicy z Polski mają dość! Chcą ostrzejszych przepisów dla Ukrainy

Przewoźnicy w Polski już od około dwóch tygodni protestują przeciwko korzystnym dla Ukrainy warunkom w transporcie drogowym

Stowarzyszenia przewoźników drogowych z kilku krajów Europy Środkowej zwróciły się do Komisji Europejskiej (KE) o likwidację wyjątków dotyczących wjazdu ukraińskich przewoźników do Unii Europejskiej. Wcześniej ukraińscy przewoźnicy drogowi potrzebowali zezwolenia na wjazd do UE, ale ta konieczność została zniesiona po inwazji rosyjskich wojsk w lutym zeszłego roku. Europejscy przewoźnicy, w tym również ci z Polski, twierdzą, że szkodzi to ich konkurencyjności. 

Przewoźnicy z Polski chcą zmiany przepisów

Europejscy przewoźnicy z Czech, Słowacji, Polski, Węgier i Litwy we wspólnym oświadczeniu wezwali do zakończenia umowy z Ukrainą dotyczącej transportu drogowego. Apel skierowali do Komisji Europejskiej oraz do ministerstw transportu poszczególnych krajów.

Domagamy się, aby władze rozważyły zniesienie umowy z Ukrainą lub istotne zmiany w obecnej umowie między UE a Ukrainą – czytamy w oświadczeniu.

Czytaj też: Polscy przewoźnicy zrobią Brexit? Wszystko przez nowe przepisy

Jak informuje portal Zdopravy, do apelu dołączyli także przedstawiciele czeskich przewoźników drogowych. Vojtěch Hromíř, główny sekretarz stowarzyszenia Česmad Bohemia, stwierdził, że chociaż liberalizacja rynku transportowego z Ukrainą i Mołdawią nie ma tak silnych skutków dla Czech jak na przykład dla Polski czy Słowacji, to krajowe firmy i tak odczuwają negatywne konsekwencje umowy.

Trzymamy kciuki za Ukrainę w konflikcie z Rosją, ale umowa bardzo negatywnie wpłynęła na rynek transportowy sąsiednich krajów – podkreślił.

Ułatwienia zaburzają rynek

Według Hromířa ukraińscy przewoźnicy mają obecnie przewagę dzięki niższym kosztom, co często skutkuje przejmowaniem zleceń od przewoźników z sąsiednich krajów. Jednocześnie mogą także przyciągać kierowców. Według stowarzyszenia przedstawiciele przewoźników z Europy Środkowej utrzymują kontakt ze swoimi ukraińskimi odpowiednikami.

To nie jest działanie przeciwko nim, ale obecna sytuacja zagraża europejskim przewoźnikom – dodał Hromíř.

Czytaj też: Dzikie Pola znów dzikie. Ukraina się wyludnia, jest tam mniej ludzi niż w Polsce! [ANALIZA]

Jak informuje portal Zdopravy, przewoźnicy w Polski już od około dwóch tygodni protestują przeciwko korzystnym dla Ukrainy warunkom w transporcie drogowym, blokując ważne przejścia graniczne na polsko-ukraińskiej granicy. Z powodu ich protestu na granicy z obu stron tworzą się długie kolumny. O problemie rozmawiali już przedstawiciele KE oraz przedstawiciele polskiego i ukraińskiego rządu. Kijów odmawia ponownego wprowadzenia zezwoleń na wjazd przewoźników samochodowych.

Polscy spedytorzy liczą straty! Winne rozporządzenie UE?

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button