Sankcje uderzyły w estońskie koleje! Milionowe straty przewoźnika

Sankcje mocno uderzyły w estońskie koleje. Estoński narodowy operator kolejowy Eesti Raudtee twierdzi, że w 2022 roku stracił ponad 20 mln euro, głównie z powodu sankcji, które UE zastosowała wobec Rosji i Białorusi. Estoński rząd jest gotowy złagodzić 12 mln euro, pozostawiając 8 mln strat bez pokrycia. Według spółki „deficyt na rok 2023 ma być jeszcze wyższy, na poziomie 25 mln euro”.

Wpływa sankcji na estońskie koleje

Estońskie koleje odnotowały ostatnio niewielki wzrost przewozów, głównie ze względu na transport łupków naftowych. Łupki naftowe to bogate w substancje organiczne drobnoziarniste skały osadowe zawierające kerogen, z którego można produkować płynne węglowodory, a więc i energię. Ponadto do wzrostu estońskich przewozów przyczynił się transport drewna do tych samych celów. Jak jednak wspomniał estoński narodowy operator kolejowy Eesti Raudtee, w 2022 roku stracił ponad 20 mln euro, głównie z powodu sankcji, które UE zastosowała wobec Rosji i Białorusi.

W 2021 roku przez trzy przejścia graniczne Estonia-Rosja przejeżdżało średnio osiem pociągów towarowych dziennie. Obecnie, z powodu sankcji, granicę tę przekraczają tylko trzy pociągi dziennie. Tendencja ta odzwierciedla fakt, że sankcje nałożone na Rosję i Białoruś mogą być zatem bardziej szkodliwe dla krajów takich jak Estonia i inne kraje bałtyckie. Według spółki „deficyt na rok 2023 ma być jeszcze wyższy, na poziomie 25 mln euro”.

Czytaj też: Tranzyt do Kaliningradu będzie możliwy? Litwini zapowiadają „wyzwania”

Problemy estońskich kolei

Estoński rząd jest gotowy złagodzić 12 mln euro, pozostawiając 8 mln strat bez pokrycia. Estońska firma ostrzegła również, że proces elektryfikacji torów może doświadczyć opóźnień ze względu na problemy, z jakimi borykają się operator sieci Elektrilevi i dostawca energii elektrycznej Elering. Ponadto, z powodu ostatnich strat finansowych opóźnić się może przywrócenie linii Valga-Antsla-Võru-Koidula, w południowej Estonii.

Z drugiej strony, proces renowacji linii Tallinn-Tartu rozpocznie się jeszcze w 2024 roku. Ponadto nie przewiduje się, aby planowana rozbudowa kolei w Haapsalu została opóźniona przez sankcje i ich wpływ. Ostatnim problemem, według Eesti Raudtee, jest niechęć UE do zapewnienia wsparcia infrastrukturalnego w odniesieniu do rosyjskiej szerokości toru, co może zagrozić pełnej operacyjności okrężnego połączenia kolejowego w Tallinie.

Czytaj też: Polscy przedsiębiorcy chcą, aby sankcje nałożone na Rosję były kontynuowane

Podwodny tunel kolejowy połączy Finlandię i Estonię? Koszt: 15 mld EUR