LotniczyTransport

FAA zakazuje produkcji Boeingów! Co dalej z MAXami?

Zakaz zwiększenia produkcji stanowi dla Boeinga poważny problem

Boeingi 737 MAX 9, które zostały uziemione po incydencie podczas lotu Alaska Airlines, będą wkrótce ponownie mogły wzbić się w powietrze. Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) zatwierdziła procedurę inspekcji maszyn, jednak na razie zakazała produkcji nowych egzemplarzy Boeingów.

FAA zakazuje zwiększenia produkcji Boeingów

Na początku stycznia na pokładzie prawie nowego Boeinga 737 MAX 9 linii Alaska Airlines z ponad 170 osobami na pokładzie, tuż po starcie, w trakcie wznoszenia, oderwała się część kadłuba. W miejscu, w którym inne konfiguracje tego modelu mają drzwi, problemowa wersja 737 MAX 9 miała pokrywę zamykającą otwarcie. FAA i inne organy zarządziły uziemienie wszystkich około 170 podobnych samolotów tego typu do czasu przeprowadzenia inspekcji.

Jak informuje portal Aero, linie Alaska i United Airlines odkryły także luźne elementy mocujące w tym miejscu w kilku innych samolotach tego samego typu. W tym niecodziennym incydent nikt nie został ranny, ale okazuje się, że całe zdarzenie może mieć poważne skutki dla Boeinga. Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) zakazuje bowiem zwiększenia produkcji Boeingów 737 MAX. Boeing, którego pierwotny cel produkcji wynosił 38 samolotów miesięcznie, ostatnio osiągał średnią produkcję 31-32 samolotów na miesiąc.

Czytaj też: Alaska Airlines wstrzymuje loty Boeinga 737 MAX 9 po krytycznej awarii

W tym roku, według informacji medialnych, miesięczna produkcja miała zostać początkowo zwiększona do 42, a następnie w kolejnym etapie do 47 samolotów. Do końca 2025 roku Boeing planował zwiększyć zdolności swojego łańcucha dostaw, aby osiągnąć produkcję na poziomie 58 samolotów 737 MAX miesięcznie.

Konkurencja nie śpi

Zakaz zwiększenia produkcji stanowi dla Boeinga poważny problem. Producent rzeczywiście pilnie potrzebuje większej ilości produkowanych egzemplarzy. Jego odstępstwo od Airbusa w tym zakresie jest już i tak ogromne. Europejski konkurent nie tylko rozwija się w swoim podstawowym programie A320neo. Do końca 2024 / początku 2025 roku Airbus planuje osiągnąć produkcję A32Xneo na poziomie 65 samolotów miesięcznie. Zarząd zakłada nawet osiągnięcie tempa produkcji 75 maszyn od 2026 roku. Równolegle Airbus zwiększa produkcję A220 do 14 jednostek miesięcznie.

Jak informuje portal Aero, szef FAA, Mike Whitaker, podkreślił, że problemy Boeinga w kontroli jakości są „niedopuszczalne”. Teraz FAA chce dokładnie przyjrzeć się produkcji 737 MAX. W międzyczasie „Seattle Times” donosi o konkretnych błędach w końcowym montażu 737 MAX w Renton. Gazeta donosi, że w przypadku problemowego samolotu 737 MAX 9 linii Alaska Airlines, przedmontowany panel drzwiowy przez firmę Spirit Aerosystems został wyjęty przez Boeinga i następnie nieprawidłowo ponownie zamontowany.

Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) ogłosiła, że zamierza zrekonstruować cały proces produkcji 737 MAX 9 linii Alaska Airlines. Śledczy zamierzają zbadać wszystkie dokumenty produkcyjne Boeinga dotyczące tego samolotu.

To nie koniec problemów Boeinga. FAA rozszerza kontrole maszyn

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button