Info z rynkuKolejowyTransport

Newag pod lupą ABW. Afera zatacza coraz szersze kręgi

Głębokie wątpliwości wokół działań polskiej spółki.

W związku ze śledztwem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dotyczącym spółki Newag branża kolejowa oraz opinia publiczna z niecierpliwością oczekują na wyniki. W świetle zarzutów o potencjalną manipulację oprogramowaniem pociągów cała sytuacja rzuca nowe światło na standardy bezpieczeństwa i etyczne działania w branży. Ale czy odkrycia te będą punktem zwrotnym dla całego sektora i czy doprowadzą do zmiany przyszłych standardów i praktyk?

  • ABW zawiadamia prokuraturę o podejrzeniach wobec spółki Newag.
  • Newag odpiera zarzuty, twierdząc o niewinności i manipulacji konkurencji.
  • Dyskusja dotyczy zarówno aspektów prawnych, jak i technologicznych serwisowania pociągów.

Rozpoczęcie śledztwa przez ABW w związku z aferą Newag

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, działając na podstawie zgromadzonych informacji, podjęła decyzję o rozpoczęciu śledztwa w sprawie potencjalnych nieprawidłowości w działaniach spółki Newag. Informacje o zaangażowaniu ABW w sprawę ujrzały światło dzienne za pośrednictwem platformy społecznościowej X, na której Stanisław Żaryn, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, opublikował oficjalne oświadczenie.

Według niego Agencja zawiadomiła Prokuraturę Okręgową w Nowym Sączu o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez Newag. Dotyczyło ono odnoszących się do możliwej manipulacji oprogramowaniem w pociągach typu Impuls. Te działania miałyby prowadzić do awarii pociągów w specyficznych sytuacjach, co stanowi poważne zarzuty dotyczące bezpieczeństwa i etyki biznesowej.

Sytuacja nabrała rozpędu po publikacji portalu Onet, który powoływał się na analizy przeprowadzone przez grupę hakerów. W raporcie tym sugerowano, że firma mogła świadomie zaprogramować pociągi do awarii, co rzuca cień podejrzeń na całą firmę i jej praktyki inżynieryjne. ABW wiedziało o tych niejasnościach, co dodatkowo wpływa negatywnie na sytuację wokół polskiej spółki.

Rozpoczęcie tego śledztwa ma kluczowe znaczenie nie tylko dla samej firmy Newag, ale również dla całego sektora kolejowego w Polsce. Potencjalne odkrycia mogą mieć wpływ na przyszłe standardy bezpieczeństwa, praktyki inżynieryjne oraz na zaufanie do producentów taboru kolejowego. Śledztwo to będzie również testem dla polskiego systemu nadzoru korporacyjnego i regulacji przemysłowych, co jednocześnie podkreśla znaczenie przejrzystości i odpowiedzialności w działaniach korporacyjnych.

Jednakże warto dodać, że do całej sprawy odniósł się również prezes zarządu spółki, Zbigniew Konieczek. Stwierdził on, że firma zawiadomiła o sytuacji służby już w kwietniu bieżącego roku. Firma przekazała również stosowne oświadczenie, w którym odnosi się do zarzutów. Spółka twierdzi, że to ona, a nie konkurencja, jest w tej sytuacji najbardziej poszkodowana.

Kontrowersje wokół Newagu. Firma odpowiada na zarzuty

Kwestia potencjalnej manipulacji oprogramowaniem w pociągach Impuls przez Newag stała się punktem zapalnym w branży kolejowej i wzbudziła szerokie kontrowersje. Owe oskarżenia rzucają cień na reputację firmy, która od lat uznawana jest za jednego z czołowych producentów taboru kolejowego w Polsce.

W odpowiedzi na te poważne oskarżenia Newag stanowczo zaprzeczył jakimkolwiek działaniom mającym na celu celowe wywoływanie awarii w swoich pojazdach. Przedstawiciele firmy podkreślają, że ich działania zawsze były zgodne z najwyższymi standardami bezpieczeństwa i jakości. Podkreślają również, że nigdy nie mieliby interesu w świadomym powodowaniu usterek, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu pasażerów i podważać zaufanie do ich produktów. Jednak mimo tych zapewnień, publiczne obawy i wątpliwości pozostają.

Prezes firmy, Zbigniew Konieczek, zaznaczył w oficjalnym komunikacie, że:

Nieprawdą jest, że wywoływaliśmy usterki naszych pociągów, by rzekomo przejąć zlecenia na ich naprawę. To oszczerstwo. Firma serwisująca tabor dla Kolei Dolnośląskich nie potrafiła wywiązać się ze zlecenia serwisu pociągów naszej produkcji i aby uniknąć kar umownych stworzyła tę spiskową teorię na potrzeby mediów. Z Onetu dowiedzieliśmy się, że wynajęła hakerów, którzy dla niej mieli stworzyć raport nas obwiniający.

Prezes zwrócił również uwagę na to, że zarzuty są absurdalne, ponieważ gdyby okazały się prawdą — to okazałyby się niszczące dla rozwoju Spółki. Stwierdził przy tym, że tego typu działania sprowadziłyby uwage służb, co w dłuższej perspektywie byłoby działaniem skrajnie nieodpowiedzialnym.

Czekając na wyniki śledztwa: faktyczne aspekty afery Newagu

Niemniej jednak w ramach trwającego śledztwa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dotyczącego Spółki, kluczowe jest zrozumienie potencjalnych konsekwencji prawnych wynikających z zarzutów. Śledztwo to opiera się na dwóch fundamentalnych artykułach Kodeksu Karnego.

Po pierwsze, art. 269 par. 1 kk odnosi się do niszczenia, uszkadzania, usuwania lub zmiany danych informatycznych o szczególnym znaczeniu. W przypadku naruszenia tego przepisu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Natomiast drugi zarzut, bazujący na artykule 286 par. 1 kk, koncentruje się na oszustwie mającym na celu osiągnięcie korzyści majątkowej poprzez wprowadzenie innej osoby w błąd. Również za to przestępstwo przewidziana jest kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Dla Newagu będącego renomowanym producentem taboru kolejowego te zarzuty mogą przynieść znaczące konsekwencje, zarówno w wymiarze prawnym, jak i reputacyjnym. W zależności od wyników śledztwa firma może zmierzyć się z poważnymi sankcjami, które potencjalnie wpłyną na jej działalność oraz pozycję na rynku. A to w realny sposób mogłoby zagrozić jej przyszłości oraz renomie.

Czytaj również: Zamrożenie cen energii tworzy niebezpieczny precedens. Inwestorzy mają się czego obawiać

Obecnie, branża kolejowa oraz opinia publiczna z niecierpliwością oczekują na dalszy rozwój wydarzeń i oficjalne komunikaty ze strony prokuratury. W zależności od treści tych komunikatów mogą one nie tylko rozstrzygnąć losy Newagu. Mogą także wpłynąć na przyszłe standardy i praktyki w całym sektorze kolejowym. Jakie będą długoterminowe skutki tych zarzutów dla Spółki i jakie zmiany mogą zostać wprowadzone w branży kolejowej w odpowiedzi na te wydarzenia? Odpowiedzi na te pytania ujawnią się w miarę rozwoju sytuacji. Niemniej jednak będą stanowić kluczowy element w kształtowaniu przyszłości sektora kolejowego.

PLL LOT wśród najlepszych linii lotniczych według AirHelp Score 2023

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button