Największy związek kolejowy w USA grozi masowym strajkiem

Pracownicy największego związku kolejowego w USA zagłosowali przeciwko wstępnemu porozumieniu płacowemu, osiągniętemu we wrześniu. Tym samem związek kolejowy grozi masowym strajkiem pod koniec roku, który mógłby spowodować znaczne szkody dla gospodarki USA i zablokować ważne przesyłki żywności i paliwa.

Związek kolejowy SMART-TD grozi strajkiem

Członkowie serwisu pociągów i lokomotyw z działu transportu Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników Blach, Lotnictwa, Kolei i Transportu (SMART-TD) zagłosowali za odrzuceniem umowy płacowej. Jednostka reprezentująca konduktorów i innych pracowników kolei dołączyła tym samym do trzech innych związków zawodowych, które także odrzuciły wynegocjowane porozumienie. Największy związek kolejowy w USA grozi teraz masowym strajkiem, który może sparaliżować amerykańską kolej.

Związki zawodowe skrytykowały politykę operatorów w zakresie zwolnień lekarskich i frekwencji oraz brak płatnych urlopów chorobowych z powodu krótkotrwałej choroby. W najnowszej umowie też nie ma płatnych urlopów chorobowych, choć związki zawodowe domagały się 15 płatnych dni chorobowych. Operatorzy kolejowi Union Pacific, Berkshire Hathaway, BNSF i CSX obniżyli koszty pracy, aby zwiększyć zyski i są przeciwni dodaniu płatnych dni chorobowych, które wymagałyby od nich zatrudnienia większej liczby pracowników.

Jednak główne amerykańskie grupy przemysłowe skarżą się, że cięcia kosztów w przemyśle kolejowym zaszkodziły usługom. W poniedziałek kilka z nich ponowiło apele do Bidena i Kongresu o szybką interwencję, aby zapobiec strajkowi lub blokadom przed sezonem świątecznym. Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre powiedziała, że ewentualny strajk zaszkodzi amerykańskim rodzinom, gospodarstwom i firmom. Dodała, że Biden został poinformowany o tej sprawie i że sekretarz pracy Marty Walsh jest „bardzo zaangażowany” w rozwiązanie sporu.

Czytaj też: Kolejny przewoźnik odwołuje loty. Pracownicy przeprowadzili strajk

Stanom grozi całkowity paraliż kolei?

Jeśli dojdzie do strajku, zatrzymanie ruchu kolejowego może sparaliżować transport prawie 30% przesyłek towarowych w USA, podsycić inflację i kosztować amerykańską gospodarkę nawet 2 miliardy dolarów dziennie, wyzwalając kaskadę kłopotów transportowych dotykających sektory energii, rolnictwa, produkcji, opieki zdrowotnej i handlu detalicznego. W zeszłym tygodniu Amerykańska Izba Handlowa stwierdziła, że Kongres powinien zareagować, aby zapobiec wszelkim zakłóceniom, ostrzegając, że byłoby one katastrofalne dla gospodarki.

Impas między amerykańskimi operatorami kolejowymi a ich pracownikami związkowymi zakłócił we wrześniu usługi amerykańskiej kolei pasażerskiej Amtrak oraz przepływy niebezpiecznych materiałów, takich jak chemikalia używane w nawozach. Związki zawodowe, w tym odrębnie zawiązana jednostka obejmująca ponad 1000 stoczniowców SMART-TD, ratyfikowały 9 z 13 umów obejmujących około połowy z 115 000 pracowników. Porozumienie obejmuje 24% wzrost płac w okresie pięciu lat od 2020 do 2024 roku oraz pięć rocznych wypłat ryczałtowych w wysokości 1000 dolarów.

Trzy inne związki zawodowe, które odrzuciły porozumienie, zgodziły się już na przedłużenie terminu strajku do początku grudnia. Jeśli dojdzie do strajku któregokolwiek ze związków, które głosowały przeciwko porozumieniu, Bractwo Inżynierów Lokomotyw i Kolejarzy oraz inne związki kolejowe, które ratyfikowały porozumienia, zobowiązały się do honorowania strajków.

Czytaj też: Połowa Amerykanów nie ma oszczędności emerytalnych. USA stoją przed perspektywą poważnego kryzysu

Strajk na hiszpańskiej kolei. Odwołano 200 pociągów towarowych