PLAKO System - inteligentne systemy dokowania
DrogowyIntermodalnyKolejowyTransport

Europejska kolej jest bezpieczna i ekologiczna, ale wolimy auta…

Mimo że europejska kolej to najbardziej ekologiczny środek transportu, w Polsce wciąż dominują samochody i ciężarówki

Według danych UTK, transport odpowiada za 25% całej europejskiej emisji CO2, z czego najwięcej, bo aż 72 proc., pochodzi z transportu drogowego. Najmniej emisji dwutlenku węgla (około 0,4%) generuje europejska kolej, bowiem pociągi emitują trzy razy mniej dwutlenku węgla na pasażera niż samochody i osiem razy mniej niż samoloty. Co ważne, kolej jest też jedynym środkiem transportu, który od 1990 roku obniżył całkowitą emisję.

Europejska kolej to najbardziej ekologiczny środek transportu

Mimo że europejska kolej to najbardziej ekologiczny środek transportu, w Polsce wciąż dominują samochody i ciężarówki. Jak wskazuje Monika Heiming, szefowa Stowarzyszenia Europejskich Zarządców Infrastruktury Kolejowej w UE (EIM), wyzwaniem na najbliższe lata jest zwiększenie konkurencyjności branży kolejowej, tak aby stanowiła atrakcyjną alternatywę dla innych gałęzi transportu.

Polska wciąż jest jednak mocno skoncentrowana na transporcie samochodowym, podobnie zresztą jak wiele innych państw. To zrozumiałe, bo przejście w kierunku innych środków transportu jest dużym krokiem, potrzeba wielu inwestycji w infrastrukturę fizyczną i cyfrową. Jednak, jeśli będą inwestycje i będzie wola polityczna, to przyszłość rysuje się optymistycznie. Kolej jest środkiem transportu o najwyższej efektywności pod względem zużycia energii, najbardziej ekologicznym pod względem emisji CO2, a także najbardziej wydajnym, ponieważ na niewielkiej przestrzeni transportowane są duże ładunki. I to jest optymalna sytuacja, jeżeli chodzi o wpływ na środowisko, ale także drgania czy hałas. To bardzo dobry sposób na transport dużej liczby osób i towarów w sposób najbardziej efektywny energetycznie i zrównoważony – mówi Monika Heiming.

W dążeniu do całkowicie bezemisyjnego przemysłu kolejowego mogą pomóc silniki wodorowe, które emitują jedynie parę wodną. Energia elektryczna wykorzystywana do ruchu pociągów będzie również pozyskiwana ze źródeł odnawialnych. Zgodnie z założeniami programu Zielona Kolej, odnawialne źródła energii powinny pokryć już 85% obecnego zapotrzebowania kolei na energię. Szacuje się, że zmniejszy to emisję gazów cieplarnianych z sektora o ok. 9 mln ton rocznie.

Kolej jest bardzo efektywna energetycznie i charakteryzuje się niskimi emisjami CO2 w porównaniu do pozostałych środków transportu, ale nadal musimy popracować nad wykorzystaniem paliw alternatywnych. W tej chwili toczą się szeroko zakrojone rozmowy dotyczące m.in. wykorzystania wodoru, energii wiatrowej i fotowoltaicznej. Takie inicjatywy są prowadzone w całej Europie – dodaje szefowa EIM.

Czytaj też: Transport drogowy w Polsce radzi sobie całkiem nieźle

Alternatywa dla transportu drogowego

Jednak niższa emisja to nie jedyna zaleta transportu kolejowego, gdzie narażenie na nadmierny hałas jest znacznie mniejsze niż w transporcie drogowym. Podobnie jest z bezpieczeństwem podróży, bowiem według danych Eko Kolej w 2020 roku w transporcie drogowym w Polsce miało miejsce prawie 60 razy więcej wypadków niż w transporcie kolejowym.

Musimy podjąć wzmożone działania na rzecz lepszych połączeń transgranicznych i pracować nad bardziej konkurencyjną ofertą w porównaniu do transportu lotniczego. Takie rozmowy już się rozpoczęły, np. we Francji wprowadzono zakaz lotów krajowych [na dystansach krótszych niż te, które można pokonać alternatywnym środkiem transportu w mniej niż 2,5 godz. – przyp. red.]. To jest kropla w morzu potrzeb, bo potrzebujemy też struktury bardziej sprzyjającej transportowi kolejowemu, począwszy od zachęt podatkowych po utrzymanie i innowacje. To duże wyzwania, nad którymi musimy pracować w tej dekadzie. Osobiście uważam, że to będzie dekada infrastruktury kolejowej – mówi Monika Heiming.

Według danych UTK w zeszłym roku europejska kolej przewiozła łącznie 248,63 mln ton towarów. W Polsce jednak tylko niewielka część przewozów towarowych i pasażerskich odbywa się koleją, a dominuje transport drogowy. Dlatego, jak wskazuje dyrektor EIM, największym wyzwaniem na najbliższe lata jest zwiększenie konkurencyjności sektora kolejowego, tak aby był atrakcyjniejszą alternatywą.

Czytaj też: Problemy kadrowe na kolei są coraz większe

Polski transport drogowy jest i będzie bezkonkurencyjny w Europie

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

5 Komentarze

  1. Poki moja comiesięczna podróż samochodem z Gdańska do Poznania będzie ponad-trzykrotnie tańsza, choć dwa razy dłuszsza, niż podróż koleją, był bym głupi, jadąc pociągiem. Ja, żona, syn, pies, graty, samochód 1200, LPG. Nikt z nas nie ma zniżek w kolei. Kolej jest dla bogatych hobbystów przy forsie. Póki tak jest, noga moja tam nie postanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button