Morski

Ponad 100 kontenerowców czeka w wielkim korku do portu Los Angeles

Port Los Angeles nie nadąża z obsługą statków. Kolejka przed portem liczy już ponad 100 kontenerowców. To zasługa wzmożonego popytu na transport morski na całym świecie.

Zwiększone zapotrzebowanie na transport morski daje się we znaki całemu światu. Globalne ceny frachtu są wielokrotnie wyższe niż przed pandemią, a czas oczekiwania w portach się wydłuża.

Port Los Angeles z dobrymi wynikami za 2021 rok

Jednym z portów borykających się z problemem zbyt małych mocy przerobowych jest port Los Angeles. W 2021 r. port obsłużył około 10,7 mln TEU ładunków. Poprzedni rekord pochodził z zeszłego roku. Tegoroczny wynik jest aż o 13% wyższy.

To spowodowało, że władze portu postanowiły coś zrobić z zalegającymi kontenerami. Planują one rozpocząć pobieranie opłat od przewoźników oceanicznych, których kontenery zalegają w terminalach morskich portu przez dziewięć dni lub dłużej. Opłaty za puste kontenery wejdą w życie 30 stycznia 2022 roku.

Zobacz też: Port Los Angeles planuje pobierać opłaty za puste kontenery

Kolejka statków czekających na rozładunek ciągnie się kilometrami, a przed portem czeka już ponad 100 kontenerowców! Zerwane łańcuchy dostaw wciąż dają się we znaki. Zbyt małe moce przerobowe światowych portów doprowadziły do zwiększenia się czasu oczekiwania na rozładunek.

Rekordy biją jednak porty na całym świecie. Zgodnie z oficjalnymi danymi porty Gdańsk, Gdynia, Szczecin-Świnoujście obsłużyły łącznie 113 mln ton ładunków, co jest Polskie porty morskie prezentują dobre wyniki za 2021 rok. Liczba przeładowanych kontenerów przekroczyła 3 mln TEU. Tak dobry wynik ma jednak swoje złe konsekwencje.

Tak dobre wyniki to przede wszystkim zasługa olbrzymich programów stymulacyjnych. Wpompowane biliony dolarów w globalną gospodarkę spowodowały, że popyt na całym świecie wystrzelił. Skorzystały głównie kraje produkujące dobra trwałe. Jednym z nich jest także Polska. Nasz przemysł bije kolejne rekordy rosnąć dynamicznie w czasie pandemii. Korzystają też Chiny. Dostarczenie wszystkich towarów wymaga jednak dużej liczby kontenerowców, których porty na całym świecie nie są w stanie obsłużyć. To przyczynia się do powstawania kolejek w portach, wzrostu cen frachtu i co za tym idzie zwiększenia inflacji.

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button