Dania digitalizuje system mandatów, co ma ograniczyć biurokrację i zwiększyć wydajność. Plan cyfryzacji ogłosiła Krajowa Rada Sprawiedliwości.
Dania digitalizuje system mandatów
Dania chce, aby informacje o niezapłaconych mandatach były przekazywane za pomocą systemu informatycznego. Ma to przyspieszyć proces ściągalności długów. Aktualnie Dania przewozi dokumenty w formie fizycznej. Oprócz tego, że weryfikacja niezapłaconych kar wydłuża się, dodatkowo proces ten jest szkodliwy dla środowiska, gdyż wymaga zaangażowania pojazdów, które transportują dokumenty do danych oddziałów. Cyfrowy system ma być gotowy za rok. Następnie zostanie sukcesywnie wdrażany na terenie całego państwa.
Zobacz także: W 2021 roku Hiszpanie wystawili mandaty dla kierowców na łączną kwotę 88 mln euro!
Zastosowanie nowego systemu w praktyce
Według nowych przepisów, gdy system zostanie uruchomiony na terenie całego państwa, a policja będzie mogła dowolnie przesyłać informacje o ukaranych kierowcach, którzy nie zapłacili nałożonych kar. Proces ma m.in. minimalizować ryzyko pomylenia danych lub zagubienia istotnych informacji dotyczących mandatów. Dotyczy to również kierowców spoza Danii.
Zobacz także: Jak działa nowy taryfikator mandatów? Podsumowanie pierwszego kwartału
Według oficjalnych szacunków duńskie sądy rozpatrują rocznie ok. 70 tys. spraw związanych z zaległymi i nieopłaconymi mandatami. Cyfrowy system może zwiększyć wydajność. Digitalizacja pozwala na ograniczenie biurokracji. Procesy zachodzą szybciej, a sam system rzadziej się myli. Nowe zmiany nie oznaczają jednak, że policjanci będą częściej i dotkliwiej karać kierowców. Oznaczają jednak większą efektywność, jeśli chodzi o ściągalność długów z tytułu zaległych mandatów. Kierowcy mają szybciej regulować rachunki, a sama ich weryfikacja pozwoli na podjęcie dodatkowych działań dyscyplinarnych. Władze duńskie utrzymują, że nowe oprogramowanie pozytywnie wpłynie na poziom bezpieczeństwa na drogach.
Dania wyróżnia się na tle Europy zbieżną polityką do celów klimatycznych UE. O ile inne państwa wnoszą sprzeciwy lub próbują negocjować decyzję dotyczącą zakończenia produkcji samochodów spalinowych w 2035 roku, duńscy politycy deklarują pełne zastosowanie się do poleceń Brukseli. Dania chce zakazać produkcji samochodów z silnikiem spalinowym do 2030 roku, co spotyka się z krytyką koncernów motoryzacyjnych.
Znajdziesz nas w Google News
Jeden komentarz