
Władze przychylają się do projektu samojeżdżących pojazdów dostawczych. Autonomiczne ciężarówki Scania będą testowane na odcinku liczącym 300 km.
Scania zyskuje zgodę na rozszerzenie testów autonomicznych ciężarówek
W oficjalnym komunikacie szwedzkie przedsiębiorstwo potwierdziło uzyskanie pozwolenia na przeprowadzenie testów autonomicznej ciężarówki na drogach publicznych. Szwedzka Agencja Transportu Transportstyrelsen przychyliła się do prośby o kontynuowanie i rozszerzenie zakresu testów.
Pierwsze testy przeprowadzono po uzyskaniu zgody w 2021 roku. Wówczas eksploatowano trzy autonomiczne ciężarówek na odcinku autostrady E4 pomiędzy głównym zakładem produkcyjnym firmy w Södertälje i Nyköping, leżącym ok. 70 kilometrów na południe. Próba zakończyła się sukcesem, dlatego podjęto starania o rozszerzenie zakresu.
Zobacz także: Volvo, Mercedes, Scania oraz DAF nie będą sprzedawać ciężarówek w Rosji
Dane niezbędne do rozwoju technologii – autonomiczne ciężarówki Scania
Po uzyskaniu zgody autonomiczne ciężarówki mogą jeździć po wszystkich rodzajach dróg (zarówno lokalnych, jak i krajowych) pomiędzy Södertälje a południowym miastem Jönköping, oddalonym o prawie 300 kilometrów. Podczas testów w pojeździe znajduje się osoba, która kontroluje przebieg trasy. Niemniej jednak ciężarówka jedzie sama. Zebrane dane mają pozwolić Scanii rozwinąć uczenie maszynowe, aby poradzić sobie z jak najszerszą gamą scenariuszy, które mogą dotyczyć autonomicznych pojazdów. Scania koncentruje się na rozwoju technologii „hub-hub”, a więc terminal-terminal, mającej optymalizować procesy logistyczne.
Peter Hafmar, wiceprezes i szef Autonomous Solutions.
Teraz technologia zbliża się do siebie i, podobnie jak w przypadku sprzeciwu wobec silników spalinowych na początku XX wieku, przeszkody są stopniowo usuwane. Musimy być gotowi na tę zmianę, która uzupełni inne zrównoważone rozwiązania w branży transportowej. Dlatego teraz w to inwestujemy.
Zobacz także: Ceny paliwa w Polsce na tle Europy [WYKRESY]
Pomimo że autonomiczne ciężarówki są raczej wizją z dalekiej przyszłości, dane zebrane podczas testów są niezbędne do rozwiązywania bieżących problemów w transporcie. Z rozwojem tej technologii wiązane są spore nadzieje. Pomimo że Peter Hafmar uważa, że technologia ta nie zostanie skomercjalizowana do końca dekady, wyniki analiz pozwolą zyskać przewagę w przyszłości.
Znajdziesz nas w Google NewsChiny dominują przemysł baterii jonowo-litowych. USA i Europa z niewielkim udziałem w rynku