Boeing przekazał 300 000 dolarów na rzecz ofiar trzęsienia ziemi w Maroku. Firma zgodziła się również wpłacić równowartość środków, jakie prywatnie przekażą jej pracownicy. Pieniądze trafiły do Czerwonego Krzyża i Międzynarodowej Organizacji Pomocy Humanitarnej CARE.
Boeing przekazuje wsparcie finansowe po trzęsieniu ziemi w Maroku
Boeing przekazał 300 000 dolarów na wsparcie odbudowy i pomocy po trzęsieniu ziemi w Maroku i zobowiązał się do wpłacenia równowartości środków, jakie prywatnie wpłacą pracownicy firmy. Środki trafią do Amerykańskiego Czerwonego Krzyża i Międzynarodowej Organizacji Pomocy Humanitarnej CARE, które zapewniają natychmiastową pomoc poszkodowanym, w tym schronienie, żywność i wsparcie medyczne.
Czytaj też: Maersk przekazuje kontenery dla ofiar trzęsienia ziemi w Turcji
Jak informuje portal Simple Flying, Boeing od lat utrzymuje bliskie stosunki z Marokiem i przez ostatnią dekadę przekazał około milion dolarów na cele charytatywne. Ziad Ojakli, Wiceprezes Wykonawczy ds. Operacji Rządowych w firmie Boeing, wyraził ich trwałe zaangażowanie w pomoc:
W obliczu zniszczeń pozostawionych po tym trzęsieniu ziemi, składamy nasze najgłębsze wyrazy współczucia Marokańczykom, którzy doświadczają tak nie wyobrażalnego cierpienia. Koleżanki i koledzy z Boeinga z całego świata poświęcają się, aby wspierać mieszkańców Maroka, i jesteśmy gotowi do współpracy z lokalnymi partnerami w dostarczaniu znaczącej pomocy, która przyczyni się do uzdrowienia i odbudowy – stwierdził.
Setki tysięcy poszkodowanych w Maroku
Przypomnijmy, że niedawne trzęsienie ziemi w Maroku, o magnitudzie 6,8 w skali Richtera, było najpotężniejszym od ponad stulecia i najbardziej śmiertelnym od 1960 roku. Trzęsienie ziemi dotknęło ponad 380 000 osób w odizolowanych wioskach w pobliżu epicentrum w Górach Wysokich Atlas oraz miliony innych mieszkańców prowincji Al-Haouz.
Jak informuje portal Simple Flying, środki finansowe od Boeinga wesprą dwie organizacje, które działają na terenie obszarów najbardziej dotkniętych trzęsieniem ziemi. Firma przekazała 150 000 dolarów Amerykańskiemu Czerwonemu Krzyżowi we współpracy z globalną siecią Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. Pieniądze zostaną wykorzystane na zapewnienie schronienia, żywności, opieki zdrowotnej i wsparcia psychologicznego dla poszkodowanych. Dotacja zostanie również przeznaczona na wsparcie szerszych działań pomocowych, w tym na pokrycie kosztów zestawów higienicznych i podstawowych potrzeb oraz dostarczenie informacji o pomocy społecznej.
Czytaj też: BRICS rozszerza się o nowe państwa. Jaka będzie rola wzmocnionej koalicji?
Zespoły Marokańskiego Czerwonego Półksiężyca były na miejscu natychmiast po trzęsieniu ziemi i od tamtej pory niosą pomoc, ściśle współpracując z lokalnymi władzami w celu oceny sytuacji i udzielania pomocy tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Około 230 wolontariuszy Marokańskiego Czerwonego Półksiężyca pracuje w Taroudant, Marrakeszu, Chichawie i prowincji Haouz, a dodatkowi wolontariusze są gotowi do pomocy w razie potrzeby.
Boeing wspiera Maroko
Jak informuje portal Simple Flying, pozostałe 150 000 dolarów zostało przekazane organizacji CARE International na zapewnienie natychmiastowej pomocy w postaci dostaw wody, żywności i wsparcia medycznego dla ocalałych. CARE International działa w Maroku od 2008 roku i intensywnie pomaga w Al Haouz, jednym z miast, które najbardziej ucierpiało w wyniku trzęsienia ziemi. Priorytetem CARE jest teraz zapewnienie poszkodowanym ciepłych posiłków, bezpiecznego dostępu do wody oraz tymczasowego schronienia, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb kobiet, dziewcząt i osób niepełnosprawnych. Organizacja już przygotowuje odpowiedź psychospołeczną, biorąc pod uwagę ogromny wpływ tej katastrofy na zdrowie psychiczne poszkodowanych. Madden Manion, dyrektor ds. Partnerstw Korporacyjnych w CARE International, wyjaśnił, jak dramatyczna jest obecna sytuacja:
Relacje, które docierają do nas z terenu, są przerażające. Według naszego zespołu w Maroku, setki osób śpi na ulicach, w parkach w samym sercu Marrakeszu. Ludzie są wyczerpani, a strach i przerażenie tym, co przeżyli, są nieopisane. Nadchodzące dni są kluczowe, a wsparcie ze strony Boeinga bardzo nam pomoże w naszej pracy. Priorytetem CARE jest zapewnienie ciepłych posiłków, bezpiecznego dostępu do wody, tymczasowego schronienia oraz wsparcia medycznego i psychospołecznego – stwierdziła.
2 Komentarze