Amazon chce wprowadzić monitoring w samochodach dostawczych na terenie Wielkiej Brytanii

Kilka miesięcy temu było głośno o wprowadzeniu systemu monitoringu w samochodach dostawczych Amazon w USA. Okazuje się, że gigant e-commerce rozważa podobne rozwiązanie w Europie. Amazon chce wdrożyć inteligentny monitoring w brytyjskich dostawczakach.
Amazon chce wprowadzić monitoring w samochodach firmowych na terenie Wielkiej Brytanii
Amazon od dwóch lat sukcesywnie wdraża system monitoringu. Na początku pandemii zainstalowanie kamer w magazynach argumentowano kontrolą przestrzegania zasad dotyczących dystansu społecznego w obliczu wzrostu zachorowań i nadchodzącej pandemii. Rok później zdecydowano się na zainstalowanie kamer w samochodach dostawczych obsługujących klientów giganta e-commerce na rynku amerykańskim. Wówczas uzasadniano tę decyzję troską o pracowników i próbą zwiększenia bezpieczeństwa. Aktualnie Amazon rozważa wprowadzenie monitoringu AI w samochodach dostawczych w Wielkiej Brytanii.
Zobacz także: Flipkart i Amazon chcą dołączyć do otwartej sieci e-commerce ONDC
Monitoring spotyka opór ze strony pracowników
System kamer nagrywa na bieżąco sytuacji w kabinie kierowcy. Monitoring oparty jest o AI, która ma za zadanie wykrywać niewłaściwe zachowania i złe praktyki w pracy kierowcy. Materiał jest następnie zapisywany i służy do całościowej oceny pracy danego kierowcy. Jak podaje Amazon, od czasu wprowadzenia tej technologii w USA liczba wypadków spadła o 48%, natomiast przypadki kierowania bez zapiętych pasów bezpieczeństwa spadły o 60%. Rzecznik Amazon cytowany przez Telegraph dodał również, że:
Celem wprowadzenia tej technologii jest zapewnienie bezpieczeństwa kierowcom i społeczności, nie ma innego powodu. Przeprowadziliśmy kompleksową ocenę prywatności danych zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Technologia, która pojawia się na rynku brytyjskim, zostanie zaimportowana z USA. Amazon używa dwóch kamer do nagrywania materiału ze swoich furgonetek, jedna znajduje się w środku, druga na zewnątrz, gdzie nagrywa otoczenie wokół furgonetki. W przypadku ostrego hamowania, nadmiernej prędkości oraz wykrycia rozproszenia uwagi kierowcy system informuje kierowcę o naruszeniu przepisów poprzez sygnały głosowe. Materiał jest również wysyłany do biura, gdzie jest poddawany analizie.
Silkie Carlo, dyrektor Big Brother Watch, skomentowała nowe przepisy:
Ten rodzaj ukierunkowanego nadzoru może w rzeczywistości grozić rozproszeniem uwagi kierowców, nie mówiąc już o demoralizacji ich. To jest złe dla praw pracowników i okropne dla prywatności w naszym kraju.
Zobacz także: Powstał pierwszy w historii USA związek zawodowy w Amazon
Działania wdrażane przez Amazon spotykają znaczny opór ze strony osób prowadzących kampanie na rzecz prywatności i aktywistów.
Znajdziesz nas w Google News
2 Komentarze