Szerokotorowa sieć kolejowa z Koszyc do Wiednia nie powstanie. Austriacka spółka kolejowa ÖBB oficjalnie wycofała się ze wspólnego przedsięwzięcia. Jako powód zmiany kursu podała wojnę rosyjsko-ukraińską, a swoje udziały wystawiła na sprzedaż swoim rosyjskim, ukraińskim i słowackim partnerom.
Szerokotorowa sieć kolejowa nie zostanie przedłużona
Szerokotorowa sieć kolejowa osiąga obecnie swój najdalej wysunięty na wschód punkt w słowackim centrum Koszyc. Austriacy od dłuższego czasu chcieli, aby linia ta została przedłużona do ich własnego węzła komunikacyjnego – Wiednia. Umożliwiłoby to znaczące przejście na kolej, o co Austriacy zabiegali od lat. W tym celu w 2008 roku utworzono spółkę Breitspur Planungsgesellschaft mbH (BPG), w skład której weszły ÖBB-Infrastruktur AG, Koleje Słowackie, Koleje Rosyjskie i Koleje Ukraińskie. Pierwsze trzy strony posiadają 27,74 procent udziałów w BPG, natomiast pozostałe 16,78 procent należy do partnera ukraińskiego.
Pod koniec lutego ÖBB zawiesiło wszelkie działania związane z BPG. Ze względu na nieprzewidywalny rozwój sytuacji w związku z wojną rosyjsko-ukraińską, ÖBB podjęło w kwietniu decyzję o wycofaniu się jako 27,7-procentowy udziałowiec – wyjaśnił rzecznik.
Czy oznacza to koniec tego ambitnego projektu? Z dużym prawdopodobieństwem tak. Austriackie akcje zostały zaoferowane pozostałym udziałowcom do przejęcia w kwietniu, a partnerzy mają „prawo pierwokupu” przez cztery tygodnie. Jak dotąd nie było żadnych informacji o przejęciu.
W przypadku, gdy żaden z udziałowców nie skorzysta z prawa pierwokupu, BPG zostanie automatycznie przekształcone w spółkę w likwidacji – wyjaśnia ÖBB.
Czytaj też: Austriacy zatwierdzili inwestycję 2,4 mld euro w wiedeńską sieć kolejową
Szerokotorowa sieć kolejowa miała przynieść zyski tylko Austrii
Od początku najaktywniej w projekt zaangażowani byli Austriacy. Słowacy byli opisywani jako niechętni rozbudowie, która zmieniłaby wyjątkową pozycję Koszyc.
Nie jestem zwolennikiem tego pomysłu. Zawsze zastanawiam się, co Słowacja na tym zyska. Obszar rozładunkowy znajduje się wtedy w Wiedniu, a nie w Koszycach. Jedynymi beneficjentami byliby więc Wiedeńczycy – powiedział w zeszłym roku Ivo Nesrovnal, burmistrz Bratysławy, w gazecie „Wiener Zeitung”.
W przeciwieństwie do tego, na austriackiej ziemi powstałby ważny, intermodalny europejski terminal towarowy, analogiczny do dużych portów, z nowymi miejscami pracy i odpowiednią wartością dodaną.
Korzyści makroekonomiczne szacowane są na około 127 500 miejsc pracy rocznie, a wartość dodana dla Austrii jako miejsca prowadzenia działalności gospodarczej wynosi około 16 mld euro – podkreślała austriacka spółka kolejowa.
Niemniej jednak, BPG złożyła w styczniu wszystkie niezbędne dokumenty do OOŚ na Słowacji, przewidując terminowe rozpoczęcie działań w tym kraju. BPG określiło to jako ważny kamień milowy dla projektu i zapowiedziało, że w najbliższych tygodniach wniosek zostanie poddany ocenie. Wygląda na to, że ocena nigdy nie została ukończona.
Czytaj też: Kolejne miasta z dostępem do kolei. Ruszają inwestycje na Mazurach
Znajdziesz nas w Google NewsAustria wprowadza jeden, całoroczny bilet na komunikację krajową
4 Komentarze