Sankcje na Rosję zniszczyły logistykę krajową. Kreml potwierdza, że jest źle

Sankcje na Rosję bardzo uderzyły w krajowy transport, zupełnie niszcząc logistykę. Jak przyznał rosyjski minister transportu Witalij Sawieliew, Moskwa jest obecnie zmuszona do utworzenia, lub poszukania nowych korytarzy transportowych. W innym wypadku kraj pod tym kątem nie podniesie się w najbliższych latach, co będzie miało tragiczny wpływ na rozwój gospodarki.
Sankcje na Rosję zniszczyły logistykę w tym kraju
Ukraińska agencja Ukrinform powołując się na rosyjską agencję Interfax, poinformowała również, że Moskwa musi mierzyć się z ogromnymi problemami.
Otóż jak stwierdził rosyjski minister transportu Witalij Sawieliew, sankcje na Moskwę spowodowały bezprecedensowe załamanie logistyki w całym kraju. Podczas swojego przemówienia w obwodzie astrachańskim, polityk zwrócił uwagę, iż rozwiązaniem tego problemu jest inwestowanie w międzynarodowy korytarz transportowy Północ-Południe. Dotyczy on połączeń astrachańskich portów nad Wołgą, portu Olja i Machaczkała na Morzu Kaspijksim.
Na domiar złego w wyniku wojny na Ukrainie, Maersk zrezygnował ze wszystkich operacji z Federacją Rosyjską. Tak samo postąpiły FedEx oraz UPS, przez co Rosjanie nie mogą więcej korzystać z usług obu firm.
Ponadto firmy takie jak MSC, Hapag-Lloyd czy Yang Ming również zawiesiły wynajem statków przewozowych do Rosji na czas nieokreślony. Media w Rosji przypominają również, że setki firm odeszło z lokalnego rynku oraz zerwało współpracą długoterminową. Dotyczy to także takich firm, jak McDonald’s, czy Renault, który w ostatnim czasie sprzedał wszystkie aktywa w Moskwie za bezcen.
Rosja nacjonalizuje zakłady Renault, aby budować auta rodem z ZSRR
5 Komentarze