Rumuńskie porty ścigają się z czasem w wysyłce ukraińskiego zboża

Z powodu blokady portów morskich Ukrainy przez rosyjskich najeźdźców, sąsiednia Rumunia walczy z czasem, aby przetransportować ukraińskie zboże na światowe rynki. Rumuńskie porty muszą zdążyć przed kolejnymi zbiorami ukraińskich zbóż.

Rumuńskie porty ścigają się z czasem

Ukraina, czwarty co do wielkości eksporter zboża na świecie, została zmuszona przez inwazję Rosji do przekierowania dostaw pociągami przez zachodnią granicę do sąsiedniej Polski, Słowacji i Rumunii lub barkami przez małe porty na Dunaju. Ukraina musi jednak przetransportować 20 milionów ton zboża przed nowymi zbiorami, które odbędą się za niecałe trzy miesiące. Europejska komisarz ds. transportu, Adina Valean, nazwała to wyzwanie „gigantycznym” i za powiedziała, że Komisja Europejska będzie współpracować z rządami państw UE w celu ustanowienia nowych, skutecznych tras transportowych dla ukraińskiego zboża. Skalę tego wyzwania uwydatniają rumuńskie porty, w tym sztandarowy port czarnomorski Konstanca, gdzie do tej pory przepłynęło jedynie około 1% unijnego celu, czyli około 240 tys. ton ukraińskiego zboża. Operator portu w Konstancy, firma Comvex, przeładowała około 180 000 ton z tej ilości na cztery statki, w tym na frachtowiec Nordic bc Munich, który zakończył załadunek 33 000 ton kukurydzy do Egiptu na początku tego tygodnia.

Jesteśmy w stanie przeładować te towary dzięki ogromnemu wysiłkowi. Jednak te wysiłki są niewystarczające, aby z dnia na dzień utworzyć trasy tranzytowe dla tak ważnych ilości. Zdecydowanie potrzebne jest więcej sprzętu – powiedział agencji Reuters Viorel Panait, prezes Comvex.

W zeszłym roku port w Konstancy przesłał rekordową ilość 25,2 mln ton zboża z Rumunii i sąsiednich państw bez dostępu do morza – Serbii, Węgier i Austrii. Panait oszacował, że operatorzy, dzięki obiecanym nowym inwestycjom w infrastrukturę, mogą przeładować kolejne 20% zeszłorocznego wolumenu, czyli około 5 milionów ton. Powiedział, że wsparcie ze strony rządu lub UE może pomóc operatorom w zainwestowaniu w kosztowny sprzęt potrzebny do pełnej obsługi ukraińskich ładunków, taki jak dźwigi, urządzenia do załadunku pociągów i sprzęt do przeładunku surowców, których port zazwyczaj nie obsługuje. Comvex jest operatorem najszybciej ładującego się terminalu zbożowego w Europie, który może przeładowywać do 70 tys. ton dziennie.

Na początku tego tygodnia rozładowywaliśmy 10 wagonów na godzinę. W czerwcu zostanie dodana druga linia rozładunkowa dla barek, co podwoi możliwości przeładunkowe – powiedział Panait.

Czytaj też: UE pomoże Ukrainie w eksporcie zalegającego zboża

Wyzwanie infrastrukturalne

Problemy z infrastrukturą łączącą port w Konstancy stanowiły jedno z głównych wyzwań w przyjmowaniu ukraińskiego zboża. Na początku roku około 700 zardzewiałych wagonów blokowało tory, a prace remontowe utknęły w martwym punkcie. Od tego czasu rumuńskie państwowe przedsiębiorstwo kolejowych przewozów towarowych usunęło około połowy wycofanych z eksploatacji wagonów.

W czerwcu rozpocznie się remont 35 linii kolejowych w porcie, co jest inwestycją o wartości 200 milionów lei [189 milionów złotych – przyp. red.] – powiedział minister transportu.

Pracuje również nad rehabilitacją zarówno szerokotorowych, jak i normalnotorowych linii kolejowych, które połączą rumuńskie porty morskie i rzeczne na Dunaju z terytorium Ukrainy. Konstanca wykorzysta fundusze unijne na projekt pogłębiania, aby poprawić głębokość nabrzeża, a w dalszej perspektywie planuje zwiększyć możliwości operacyjne poprzez dodanie 17 miejsc postojowych. Dyrektor portu Florin Goidea powiedział, że do tej pory w tym roku operacje portowe wzrosły o 10-11%. Zdolność przeładunkowa zostanie zwiększona od lipca wraz z przybyciem nowych ładunków od stałych klientów portu.

Obecnie nie widzę problemu z obsługą zboża. Bez wątpienia zrobi się tłoczno [po nowych zbiorach – przyp. red.], ale taka jest sytuacja i musimy znaleźć rozwiązanie. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy – powiedział Goidea.

Czytaj też: Bezpieczeństwo żywnościowe Indii jest zagrożone. Nadchodzi fala głodu

Prezydent Zełenski wezwał do odblokowania ukraińskich portów