PLAKO System - inteligentne systemy dokowania
LotniczyTransport

Boeing też już ma dość awarii MAXów i chce przejąć firmę… która za nie odpowiada

Spirit Aerosystems był wcześniej częścią koncernu Boeing przez prawie 80 lat

Producent samolotów Boeing rozważa przejęcie firmy Spirit Aerosystems, która odpowiada za montaż kadłubów dla Boeingów 737 MAX. To właśnie ten model brał udział w incydencie, podczas którego w czasie lotu oderwała się część kadłuba.

Boeing zakłada przejęcie Spirit Aerosystems

Boeing rozważa ponowne przejęcie dostawcy kadłubów, firmy Spirit Aerosystems. To właśnie ta firma jest odpowiedzialna za problemy związane z samolotami 737 MAX. Boeing jest przekonany, że taki krok poprawiłby jakość i bezpieczeństwo jego maszyn. Nie ma jednak pewności co do osiągnięcia porozumienia. Przedstawiciele „Wall Street Journal” i Bloomberg informowali wcześniej o trwających negocjacjach.

Spirit Aerosystems był wcześniej częścią koncernu Boeing przez prawie 80 lat do 2005 roku, kiedy to zakład w Wichita (Kansas) wraz z innymi lokalizacjami został sprzedany inwestorowi finansowemu. Ten później wprowadził Spirit na giełdę. Do dziś Boeing jest głównym klientem Spirit. Media podają, że firma rozważa także sprzedaż swojego zakładu w Irlandii Północnej, który produkuje płaty nośne dla Airbusa.

Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo

Po niedawnym dramatycznym incydencie, kiedy tuż po starcie Boeinga 737 MAX 9 linii Alaska Airlines od samolotu oderwała się część kadłuba, producent musi poprawić kontrolę jakości. Jak informuje portal Aero, komisja śledcza NTSB ustaliła, że w części kadłuba brakowało śrub mocujących. Wcześniej Boeing musiał zatrzymać dostawy tego typu samolotów na kilka tygodni i przeprowadzać miesiącami długie poprawki z powodu wad produkcyjnych Spirit, takich jak błędne wierceń w przegrodach ciśnieniowych.

Konkurencja nie śpi

Komisja ekspertów powołana przez FAA skrytykowała słabe punkty w systemie kontroli jakości Boeinga. Zauważyła między innymi brak jednolitej i klarownej ścieżki dla pracowników w dziale produkcji samolotów pasażerskich w sprawie zgłaszania usterek jakościowych. Obecnie amerykańska agencja lotnictwa cywilnego przeprowadza rewizję produkcji i kontroli jakości Boeinga i Spirit. Dodatkowo, Boeing na razie nie może zwiększać produkcji tego modelu samolotu.

Czytaj też: FAA zakazuje produkcji Boeingów! Co dalej z MAXami?

Zakaz zwiększenia produkcji stanowi dla Boeinga poważny problem. Producent rzeczywiście pilnie potrzebuje większej ilości produkowanych egzemplarzy. Jego odstępstwo od Airbusa w tym zakresie jest już i tak ogromne. Europejski konkurent nie tylko rozwija się w swoim podstawowym programie A320neo. Do końca 2024 / początku 2025 roku Airbus planuje osiągnąć produkcję A32Xneo na poziomie 65 samolotów miesięcznie. Zarząd zakłada nawet osiągnięcie tempa produkcji 75 maszyn od 2026 roku. Równolegle Airbus zwiększa produkcję A220 do 14 jednostek miesięcznie.

FAA szykuje audyt w Boeingu! MAXy znowu się psują!

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button