MorskiTransport
Gorące newsy

Putin zatopi zachodnie statki? Grozi uznaniem ich stronę konfliktu 

Putin wygłosił oświadczenie dotyczące możliwości powrotu Rosji do umowy zbożowej pod pewnymi warunkami

Rosja oświadczyła, że będzie traktować wszystkie statki płynące na Ukrainę jako potencjalnych przewoźników ładunków wojskowych, a kraje, pod którymi banderą pływają te statki, będą uznawane za strony konfliktu, stające po stronie Ukrainy. Ta decyzja jest reakcją na wycofanie się Rosji w tym tygodniu z umowy zbożowej, która zapewniała bezpieczeństwo dla ukraińskiego eksportu zboża z czarnomorskich portów.

Rosja zatopi statki płynące na Ukrainę?

Rosja poinformowała, że w związku z zakończeniem umowy zbożowej oraz zamknięciem morskiego korytarza humanitarnego, wszystkie statki płynące na Ukrainę zostaną uznane za potencjalnych przewoźników ładunków wojskowych. Jak informuje portal Marine Link, Ministerstwo Obrony Rosji ogłosiło także, że południowo-wschodnie i północno-zachodnie obszary międzynarodowych wód Morza Czarnego zostaną tymczasowo uznane za niebezpieczne dla żeglugi, jednak nie podano szczegółów dotyczących obszarów, które będą objęte tymi ograniczeniami.

Czytaj też: Europa wygrywa wojnę energetyczną z Rosją. Plan Putina to niewypał?

Porozumienie dotyczące eksportu zboża przez Morze Czarne, którego pośrednictwem zajmowali się Turcja i Organizacja Narodów Zjednoczonych, wygasło 17 lipca po tym, jak Rosja odmówiła jego odnowienia. Moskwa narzeka bowiem, że nie została wdrożona równoległa umowa mająca na celu ułatwienie zasad dla rosyjskiego eksportu żywności i nawozów. Kijów zażądał gwarancji bezpieczeństwa, aby umożliwić wznowienie żeglugi bez udziału Rosji.

Putin wysuwa warunki do wznowienia umowy zbożowej

Podczas najnowszej konferencji prasowej Putin wygłosił oświadczenie dotyczące możliwości powrotu Rosji do umowy zbożowej. Warunki te, według lidera Kremla, są kluczowe dla odnowienia umowy i mogą wpłynąć na przyszłe relacje handlowe w regionie.

Czytaj też: Putin stawia warunki nowej umowy zbożowej. Statki tracą ubezpieczenia

Jednym z kluczowych wymagań, które wysunął, jest odblokowanie rosyjskich aktywów związanych z sektorem rolnym, a w szczególności wznowienie pracy rurociągu amoniakalnego Togliatti–Odessa. Rurociąg ten, stanowiący ważne ogniwo w łańcuchu dostaw nawozów sztucznych, został zakłócony przez konflikt, co wpłynęło na zdolność Rosji do eksportu swoich produktów rolnych.

Putin przedstawił drugi warunek niezbędny do powrotu do umowy: ponowne podłączenie rosyjskich instytucji finansowych do międzynarodowego systemu SWIFT. To odizolowanie rosyjskich banków stanowiło poważne utrudnienie dla handlu międzynarodowego Rosji. A to z kolei szczególnie utrudniało eksport zboża. I choć obydwa postulaty wydają się niemożliwe do zrealizowania, to doskonale pokazują obecne podejście Kremla do rozwiązania konfliktu.

Co się stanie, jeśli umowa zbożowa nie zostanie przedłużona?

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button